Najbardziej luksusowa tarta tego sezonu. Słodziutkie, wykwintne nadzienie marcepanowe, w którym zanurzone są wiśnie, a całość dopełnia słodko – gorzka pomarańczowa konfitura. Spód tarty stanowi klasyczne kruche ciasto, po upieczeniu pociągnięte warstwą konfitury… Ufam, że zostało Wam jeszcze trochę masy marcepanowej i czasu do Świąt, by wykonać to cudo dla swoich bliskich :-).
Składniki na kruchy spód:
- 175 g mąki pszennej
- 100 g masła, zimnego
- 50 g cukru pudru
- szczypta soli
- 1 żółtko
- 1 – 2 łyżki lodowatej wody
Mąkę przesiać, dodać masło, posiekać szybko nożem do momentu, kiedy ciasto będzie przypominać kruszonkę. Dodać żółtko, cukier, sól, wodę i szybko zagnieść (można również zmiksować w malakserze). Z ciasta uformować kulę, owinąć ją folią spożywczą, schłodzić w lodówce przez 30 – 60 minut minut.
Po wyjęciu ciasta z lodówki rozwałkować je na papierze do pieczenia, następnie razem z papierem przenieść nad formę od tarty, obrócić, delikatnie odkleić papier i wylepić nim formę do tarty (o średnicy 23 – 24 cm), wysmarowanej wcześniej masłem. Na ciasto wyłożyć papier do pieczenia, a następnie na papier wysypać specjalne kulki ceramiczne, które obciążą ciasto (może to być również fasola lub ryż). Tak przygotowane ciasto wstępnie podpiec w temperaturze 190ºC przez 15 minut. Następnie papier usunąć, piec kolejne 7 – 9 minut, do zezłocenia się spodu.
Składniki na nadzienie marcepanowe z wiśniami:
- 175 g masy marcepanowej
- 50 g cukru pudru
- 85 g masła, w temperaturze pokojowej
- 25 g mąki pszennej
- 2 duże jajka
Masę marcepanową i masło włożyć do malaksera i utrzeć na gładką masę. Dodać pozostałe składniki i zmiksować.
Ponadto:
- 200 g wiśni (jeśli wiśnie są mrożone należy je wcześniej rozmrozić i odsączyć, podobnie z kompotowymi lub z syropu, nalewki)
- pół szklanki konfitury pomarańczowej lub morelowej
Wykonanie
Podpieczony kruchy spód od tarty posmarować częścią konfitury pomarańczowej. Na konfiturę wyłożyć nadzienie marcepanowe, wyrównać. Na nadzienie porozkładać delikatnie wiśnie.
Piec dalej w tej samej temperaturze, 190ºC przez około 25 – 30 minut. Tartę wyjąć z piekarnika, wystudzić. Jeśli będzie zbyt szybko ‚łapała’ kolor, nalezy przykryć od góry folią aluminiową. Włożyć na kilka godzin lub całą noc do lodówki.
Kolejnego dnia wierzch tarty posmarować delikatnie resztą konfitury.
Smacznego :-).
Przepis, zmodyfikowany, pochodzi z tej strony.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga