Inne. Wilgotne, zwięzłe, nie lekkie i nie puszyste. Proste do wykonania, lecz niestety wisi nad nim klątwa zakalca…przeczytaj jak go uniknąć (dodatkowo – ciasto przed pieczeniem jest bardzo rzadkie). Ale jest i dobra wiadomość – składniki na nie znajdziecie nawet w pozornie pustej lodówce, przygotujecie je w 5 minut, a owoce nie opadają na dno. Poza tym – to taki (nie)zwykły placek!
Składniki:
- 1 szklanka (150 g) mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- pół szklanki (110 g) drobnego cukru do wypieków
- 1,5 łyżeczki cynamonu
- szczypta gałki muszkatołowej
- szczypta soli
- 2 duże jajka
- 2/3 szklanki (około 165 ml) mleka
- 45 g masła, roztopionego
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- śliwki, odpestkowane i przepołowione, w zależności od wielkości – około 10 śliwek
Dodatkowo:
- 3 łyżki cukru wymieszane z 1 łyżeczką cynamonu, do posypania (lub cukier cynamonowy).
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę, proszek do pieczenia, cynamon, gałkę – przesiać. Wymieszać z solą, odłożyć.
Jajka, mleko, masło, wanilię, cukier – umieścić w misie miksera i zmiksować do dokładnego połączenia się składników. Dodać suche składniki i wymieszać tylko do połączenia, by w cieście nie było grudek.
Formę o średnicy 25 cm wysmarować masłem i oprószyć mąką pszenną, nadmiar mąki strzepać. Przelać do niej przygotowane ciasto, na wierzch wyłożyć śliwki (rozcięciami ku górze). Po śliwkach posypać cukrem wymieszanym z cynamonem (ja ten etap pomijam, zamiast tego po upieczeniu oprószam ciasto cukrem pudrem wymieszanym z cynamonem).
Piec w temperaturze 180ºC, bez termoobiegu, przez 30 – 45 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić.
Smacznego :-).
Źródło przepisu – EpicureanMom.com.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga