Ciasto parzone uchodzi za niełatwe do wykonania i wymagające pewnej wprawy. Trzeba przyznać, że nie jest to najłatwiejsze ciasto, jednak jego zalety warte są tego, by podjąć wysiłek jego przygotowania. Choć najczęściej z tego ciasta robi się ptysie, to możliwości jego wykorzystania są znacznie większe.
Jak powstaje ciasto parzone?
Ciasto tego typu powstaje w wyniku sparzenia mąki pszennej mieszanką tłuszczu i wody. W rozgrzanym garnku podgrzewamy wodę i masło w proporcjach podanych w przepisie, gdy się zagotują przesiewamy do garnka mąkę i mieszamy drewnianą łyżką przez około 2-3 minuty, aż do uzyskania konsystencji pasty. Kolejnym etapem jest studzenie oraz dodawanie jajek i jednoczesne ucieranie ciasta. Wydaje się mało skomplikowane, ale kluczem do tego, aby ciasto się udało, było kruche i wyrośnięte jest wyczucie odpowiedniego momentu zaparzenia ciasta oraz stopniowe, cierpliwe ucieranie go.
Co można zrobić z ciasta parzonego?
Oprócz wspomnianych już ptysiów, z ciasta parzonego robi się wiele rodzajów ciastek, które zwykle wypełnia się rozmaitymi kremami. Ciasto parzone bowiem doskonale się z nimi komponuje. Eklery z nadzieniami i polewami, pączki hiszpańskie czy karpatka to najbardziej popularne wypieki z ciasta parzonego. Są też mniej znane i warte odkrycia. To między innymi Croquembouche – francuski, tradycyjny deser podawany w formie ptysiowej piramidy, który smakuje równie spektakularnie, jak wygląda. Także Hiszpanie mają swój wypiek z ciasta parzonego – to churrosy, które mogą być podawane z dodatkami na słodko i na słono. A jeśli chcecie się inspirować smakołykami tradycyjnymi we Włoszech, to spróbujcie Zeppole – pączków/ptysiów z kremem budyniowym i owocami z syropu. Palce lizać!
Nie bójcie się ciasta parzonego – nie taki diabeł straszny, jak go malują. A gra jest warta świeczki, bo desery na jego bazie są nie tylko pyszne, ale i bardzo piękne.
Ptysie z kruszonką (czyli tzw. craquelin – rodzaj rozwałkowanej kruszonki z masła, cukru i mąki) to obecnie najmodniejsze ptysie ;). Na surowym cieście ptysiowym kładziemy krążki z kruchego ciasta i zapiekamy, dzięki czemu powstałe ptysie są super chrupiące
„Princes krofne” (dosłownie: pączki księżniczki) to pyszny chorwacki deser. To nic innego jak znane nam ptysie, ale nadziewane podwójnie – i kremem budyniowym, i bitą śmietaną. To dopiero jest rozpusta ;-). Tradycyjnie: najpierw pieczemy korpusy cias
Podczas eksperymentowania z ciastem parzonym do eklerków powstał jeszcze jeden nowy smak: eklerki z kremem tiramisu. Krem tiramisu to klasyczny krem na ten deser wzbogacony o ziarenka kawy. Jeśli zostanie Wam odrobina kremu do nadziewania, po prostu w
Kiedy zamarzą się Wam eklerki jak z francuskiej patisserie… Wielokrotnie piekliście ze mną eklery – tradycyjne z kremem cukierniczym, kawowe a nawet malinowe. Ale to było 6 lat temu, teraz jest czas na podniesienie poprzeczki ;).
Jeśli zdążyliście już przygotować truskawkowe trifle, to wiecie, że truskawki, budyń i bita śmietana to najlepsze połączenie :). Tym razem w postaci ciasta Ekler, dla dużych łasuchów. Ciasto parzone, tradycyjny domowy budyń waniliowy i dużo świeżych truskawek.
Kiedy byłam mała, ptysie były moim ulubionym kremowym ciastkiem :). Takie pamiętam: pyszne ciasto parzone oprószone dużą ilością pudru i biała jak śnieg piana. Nie była to jednak bita śmietana; z czasem dowiedziałam, że była to tzw. piana z zaparzanych białek (beza włoska).
Kawowe eklerki, jako propozycja na Tłusty Czwartek dla osób, które z różnych względów nie mogą spożywać słodkości smażonych w głębokim tłuszczu. Ciasto parzone pieczone w piekarniku przełożone pysznym, kawowym kremem budyniowym. Kropką nad 'i’ jest
Croquembouche to tradycyjny francuski deser: wieża z profiterolków wypełnionych crème pâtissière (waniliowym kremem budyniowym), sklejona i udekorowana nitkami bursztynowego karmelu… Rozpuszcza się w ustach, a karmel dodaje deserowi chrupkości. Nie ma
Właśnie mija 7 lat naszego pobytu w Walii. To lato jest najbardziej gorące ze wszystkich, jakie tutaj pamiętamy. Dziś słupek rtęci pokazał 29 stopni, co po tych wszystkich chłodnych, deszczowych latach jest prawdziwym wybawieniem… I choć ciężko piec, ciężko
Paris – Brest to słynny ptysiowy francuski deser. Zachwycający deser Paris – Brest został po raz pierwszy przygotowany przez francuskiego cukiernika w roku 1891, dla upamiętnienia wyścigu rowerowego na trasie Paris – Brest – Paris. Był bardzo popularny wśród
Zeppole – włoskie pączki, choć właściwiej byłoby powiedzieć – duże ptysie. Ciastka tradycyjnie wypiekane we Włoszech w dniu 19 marca (Dzień Ojca i świeto patrona Świetego Józefa). Poszczególne regiony Italii mają swoje przepisy na te kaloryczne przys
Profiterolki to znany na cały świat deser z ciasta parzonego. To nic innego, jak nasze rodzime ptysie w wersji mini, na jednego gryza. Profiterolki nadziewamy dowolnymi kremami lub bitą śmietaną z wanilią, lodami lub nawet nadzieniem wytrawnym.
Mini-ptysie z kremem truskawkowym to pyszny letni deser. Ciasto parzone jak w tradycyjnych ptysiach lub eklerkach, więc krem śmietankowo – truskawkowy również musi być bardzo delikatny, by mini-ptysie nie straciły nic ze swojej lekkości. Korpusy do ciastek można
Hiszpański przysmak, popularny z wielu krajach świata m.in. Ameryki Łacińskiej, USA, Francji, Portugalii, Australii… Churros często są podawane na śniadanie z gorącą czekoladą lub sprzedawane wprost z ulicy przez przydrożnych handlarzy. Ten przepis
Jak by nie patrzeć, eklerki, to po takim małym kawałku karpatki dla każdego ;). Nie można ich nie lubić – to klasyczne ciasto parzone wypełnione najlepszym i delikatnym kremem budyniowym (creme patissiere)
Powstało całe jezioro łabędzie, a wszystkie ptaki wyglądały na szczęśliwe… Przepis na słodkie łabędzie z bitą śmietaną to znane Wam już ciasto parzone (czyli nic innego, jak przepis na ptysie). Świetne, jak macie w domu małe łasuchy, na pewno łabędzie z bitą śmietaną szybko
Karpatka to znane i lubiane polskie ciasto kremowe a sama jej nazwa pochodzi od kształtu ciasta, który przypomina polskie góry Karpaty. Karpatka składa się z dwóch pofałdowanych blatów ciasta parzonego (ptysiowego) przełożonego puszystym kremem maślano
Czy można ich nie lubić? W cukierni można je znaleźć pod nazwą „pączki wiedeńskie” lub „gniazdka”, a zrobione są z ciasta parzonego. Są pyszne, delikatne, rozpływające się w ustach. Przywołują smaki z dzieciństwa… Trochę pracochłonne, ale warto 🙂
Strona wykorzystuje pliki cookies by personalizować treść i analizować ruch na stronie. Korzystanie ze strony bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Zawsze możesz zmienić te ustawienia.Zgadzam sięNie zgadzam sięDowiedz się więcej