Właśnie mija 7 lat naszego pobytu w Walii. To lato jest najbardziej gorące ze wszystkich, jakie tutaj pamiętamy. Dziś słupek rtęci pokazał 29 stopni, co po tych wszystkich chłodnych, deszczowych latach jest prawdziwym wybawieniem… I choć ciężko piec, ciężko fotografować, nie zamierzam narzekać ;-). Zapraszam zatem na eklerki – wspaniałe, mocno malinowe, z pysznym malinowym budyniem, bitą śmietaną i świeżymi owocami. Kwintesencja lata!
Przepis na 20 – 25 eklerów.
Składniki na ciasto:
- 1 szklanka wody (250 ml)
- 125 g masła
- 1 szklanka mąki pszennej
- 4 jajka
- szczypta soli
W rondelku z grubym dnem zagotować wodę z masłem i solą. Na gotującą się wodę wsypać mąkę pszenną, energicznie mieszając, by całość się nie przypaliła. Ciasto jest gotowe gdy ma szklisty wygląd i odchodzi od ścianek garnka. Pozostawić do ostygnięcia.
Ostudzone (koniecznie!) ciasto zmiksować z jajkami, do gładkości. Ciasto przełożyć do worka cukierniczego z ozdobną tylką w kształcie gwiazdki lub z tylką okrągłą.
Na blaszkę wysmarowaną masłem wyciskać podłużne porcje ciasta, około 10 cm, w sporych odstępach (ciasto mocno rośnie).
Piec w temperaturze 200ºC przez około 25 – 30 minut. Po upieczeniu wystudzić, przekroić wzdłuż.
Malinowy krem budyniowy:
- 200 g malin (świeżych lub mrożonych)
- 1 łyżka soku z cytryny
- 400 ml mleka
- 120 g cukru
- 5 żółtek
- 2 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
Do garnuszka wrzucić maliny, dodać sok z cytryny. Postawić na palniku, zagotować, mieszając. Mieszać i gotować do momentu, aż maliny się rozpadną i puszczą sok. Przetrzeć przez sitko, by pozbyć się pesteczek. Powinno powstać około pół szklanki malinowego puree.
W większym garnuszku zagotować mleko.
W misie miksera utrzeć żółtka i cukier na jasny, puszysty kogel mogel. Dodać przesiane mąki i zmiksować, do otrzymania pasty.
Do zagotowanego mleka dodać pastę jajeczną, malinowe puree i ugotować budyń, mieszając. Po zagotowaniu zdjąć z palnika, przykryć folią spożywczą, wystudzić. Schłodzić w lodówce.
Ponadto:
- 200 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
- 1 łyżka cukru pudru
- 300 g malin, do wypełnienia eklerków
Kremówkę ubić do otrzymania sztywnego kremu, pod sam koniec dodając cukier puder.
Różowy lukier:
- 1 szklanka cukru pudru
- 2 – 3 łyżki wrzątku
- kropla różowego barwnika w paście
W naczyniu rozetrzeć cukier puder, wodę i barwnik. Gdy lukier będzie zbyt płynny, dodać więcej cukru pudru; gdy zbyt rzadki dolać wody. Zamiast wody i barwnika można dodać odrobinę puree z malin (wykonanie puree jak przy budyniu).
Wykonanie:
Przekrojone eklery wypełnić budyniem malinowym – najłatwiej przekładając budyń do rękawa cukierniczego zakończonego tylką. Na budyń wyłożyć maliny, po 2 do każdego eklera, pozostałe wolne miejsce uzupełniając bitą śmietaną. Odkrojone 'czapeczki’ eklerów zanurzyć na chwilę w lukrze, strzepując jego nadmiar, przykryć eklery.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga