Kilka dni temu w Walii zaczął prószyć śnieg. Zjawisko tak rzadko tutaj spotykane, że z samego rana wychowawczyni przedzwoniła do domu, by odebrać Wiktorię ze szkoły… a spadło może pół centymenta śniegu! Nie było nawet z czego zrobić bałwana, więc zrobiłyśmy ciasteczka :). Przepyszne kruche ciasteczka z pekanami i syropem klonowym, mocno maślane. Smakowały wszystkim bez wyjątku. Skromny dodatek syropu klonowego tylko dodaje im smaku. Polecam!
Przepis na 3 blachy ciastek.
Składniki na ciasteczka z pekanami i syropem klonowym:
- 250 g masła
- pół szklanki drobnego cukru do wypieków
- 1 żółtko
- 2 łyżki syropu klonowego
- pół łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 i 1/4 szklanki grubo pokrojonych pekanów (nie polecam tutaj innych orzechów – pekany są miękkie i nie łamią się podczas wykrawania ciasteczek, tak jak inne orzechy)
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Masło i cukier umieścić w misie miksera i utrzeć do otrzymania jasnej i puszystej masy maślanej. W małej miseczce lekko rozbełtać żółtko, dodać syrop klonowy i wanilię. Ciągle ubijając, wlewać powoli do masy maślanej. Dodać mąkę pszenną, zmiksować. Na końcu dodać pokrojone orzechy, wymieszać.
Ciasto podzielić na 2 części, lekko spłaszczyć, owinąć w folię spożywczą i schłodzić przez 2 godziny w lodówce. Wyjąć z lodówki na 10 minut przed planowanym wałkowaniem. Ciasto rozwałkować na grubość około 3 – 4 mm i wycinać małe 5 cm kółka (lub inne, dowolne kształty). Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, w odstępach od siebie. Pozostałe skrawki ciasta ponownie zagnieść, rozwałkować i wycinać ciasteczka, wykorzystując całe ciasto.
Ciasteczka z pekanami i syropem klonowym piec w temperaturze 170ºC około 15 minut, do lekko złotego koloru. Wyjąć z piekarnika i wystudzić na kratce.
Smacznego!
Przepis Bajaderki ze strony MniamMniam.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga