Legnickie bomby piernikowe – to bogate ciasto piernikowe pieczone na kształt okragły (choć nie wiadomo, jakie jest pochodzenie nazwy – czy od kształtu, czy od składników wypieku), które tradycyjnie pojawiało się na stołach bożonarodzeniowych legniczan. Historia wypieku sięga końca XIX wieku, kiedy po raz pierwszy upiekli je niemieccy bracia Müller, a bomby legnickie (Liegnitzer Bomben) do dziś są równie chętnie pieczone tuż za zachodnią granicą Polski jak i oczywiście w samej Legnicy. Nie pozwólmy tradycji zaginąć – bomby są wspaniałe, korzenno – czekoladowe z owocowym nadzieniem marcepanowym (choć spotkałam się też z wersją bez nadzienia). Przepis jest warty Waszej uwagi: ciasto oblane czekoladą długo utrzymuje świeżość i świetnie się przechowuje. Poza tym, są obłędnie dobre, mi przypomniały pyszną krajankę piernkowo – marcepanową, za którą rodzinnie szalejemy ;). Z braku specjalnych okrągłych foremek upiekłam je w formie na muffiny.
Legnickie bomby piernikowe – składniki na 14 sztuk:
- 300 g miodu
- 130 g cukru
- 125 g masła
- 3 duże jajka
- 400 g mąki pszennej
- 50 g migdałów, zmielonych
- 50 g migdałów, bardzo drobno posiekanych
- 30 g kakao
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 5 łyżeczek korzennej przyprawy do piernika
- świeżo otarta skórka z 1 pomarańczy
- 2 łyżki soku z pomarańczy
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę pszenną, kakao, sodę oczyszczoną – przesiać, odłożyć.
W garnuszku umieścić miód, cukier, masło. Podgrzewać do rozpuszczenia i połączenia się składników, często mieszając, zdjąć z palnika, przestudzić (mieszanka może pozostać lekko ciepła).
Do misy miksera wlać przygotowaną mieszankę i dodać przesiane suche składniki, zmielone oraz drobno zmielone migdały, jajka, przyprawy korzenne, otartą skórkę i sok z pomarańczy. Zmiksować do połączenia – powstanie klejące ciasto piernikowe.
Marcepanowo – pomarańczowe nadzienie:
- 200 g masy marcepanowej
- 3 łyżki zmielonych migdałów
- 2 łyżki dżemu lub konfitury z pomarańczy
- 2 łyżki likieru pomarańczowego (lub soku z pomarańczy)
- 130 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 30 g kandyzowanego imbiru (niekoniecznie)
Masą marcepanową zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Dodać pozostałe składniki i wymieszać widelcem.
Wykonanie:
Przygotować formę do muffinów, wyłożyć papilotkami. Na dno każdej papilotki wyłożyć 1 – 2 łyżki (lub 1 kopiastą) ciasta piernikowego. Nawilżoną łyżeczką w środku zrobić wgłębienie i nałożyć 2 łyżeczki nadzienia marcepanowo – pomarańczowego. Przykryć ciastem piernikowym w taki sposób, by nadzienie nie wydostało się na boki bomb podczas pieczenia. Papilotka powinna być wypełniona do wysokości 5 mm od górnego brzegu papilotki.
Piec w temperaturze 170ºC przez około 30 minut lub do tzw. suchego patyczka (patyczek staramy się wbić w ciasto, nie w nadzienie). Wyjąć, wystudzić na kratce.
Polewa czekoladowa:
- 200 g deserowej czekolady
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej lub mikrofali (zobacz, jak to zrobić prawidłowo). Oblewać nią bomby piernikowe. Ozdobić dodatkowymi bakaliami.
/Uwaga: ja dodatkowo pod polewą czekoladową posmarowałam bomby gładką konfiturą pomarańczową, ale można ten etap pominąć, ponieważ trudno wtedy ładnie rozsmarować polewę./
Smacznego!
Przepis ze strony Chefkoch.de, zmodyfikowany.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga