Na ciasto Potrzeba chwili potrzebujemy:
spód z kruchego ciasta podpieczony (przepis niezawodnej i Wielkiej Neli Rubinstein – wymieszać rękoma 125 g miękkiego masła, 2 duże żółtka, z łyżeczki cukru 1szklanka i 3 łyżki mąki).
1 puszka pulpy z mango – 450 g
2 żółtka
4 białka( bo tyle mi zostało z kruchego ciasta i z mango miał być mango curd, ale się rozmyśliłam)- ubite na pianę
1 budyń waniliowy rozpuszczony w szklance mleka
0,5 kostki masła
3 łyżki cukru pudru
Żółtka z masłem i cukrem pudrem ubijam mikserem aż będą puszyste, dodaję w dwóch turach pulpę z mango, następnie rozpuszczony budyń i mieszam to wszystko mikserem. Następnie delikatnie dodaję trochu pianę z białek.
Wymieszaną żółtą masę wylewam na podpieczony spód i piekę. Aż się upiecze, czyli ok 1 godziny.
I już
Pierwotnie miał być mazurek z mango curd… i dlatego nazwałam to ciasto nie wiem. Bo szczerze powiedziawszy nie wiem czy to jest ciasto
Potrzeba Chwili
Miary objętości na blogu Moje Wypieki: 1 szklanka (250 ml), 1 łyżka (15 ml), 1 łyżeczka (5 ml).