Sernik, który mogłabym jeść przez okrągły rok. Taka spolszczona wersja sernikobrownies – polski sernik na tradycyjnym polskim murzynku. Jednak przeciwnie niż w sernikobrownies, ciasto czekoladowe jest wyrośnięte i puszyste; oparłam je na przepisie na nasze ulubione ciasto czekoladowe. Ciasto nie zawiera dużo spulchniaczy, a mimo to wyrasta pięknie i trochę nierówno, tworząc ‚fale’, a łatki w przekroju nadają mu figlarnego charakteru. Polecam :-).
Składniki na ciasto czekoladowe:
- 1 szklanka mleka
- 125 g masła
- 2 czubate łyżki kakao
- 3/4 szklanki cukru
- 50 g połamanej gorzkiej czekolady
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 3 jajka (białka i żółtka osobno)
Do garnuszka wlać mleko, dodać masło, kakao, cukier, połamaną czekoladę. Podgrzewać, mieszając, do rozpuszczenia i wymieszania składników. Zdjąć z palnika, ostudzić.
Mąkę i sodę oczyszczoną przesiać. Razem z żółtkami dodać do ostudzonej masy czekoladowej i krótko zmiksować, tylko do połączenia się składników.
Białka odłożyć (będą nam później potrzebne).
Składniki na masę serową:
- 750 g twarogu półtłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie*
- 4 jajka (żółtka i białka osobno)
- 2/3 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 50 g masła, roztopionego
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Twaróg, żółtka, cukier, mąki, ekstrakt, masło umieścić w misie miksera i krótko zmiksować, tylko do połączenia się składników.
Białka ubić na sztywną pianę razem z białkami pozostałymi z murzynka. Ubite białka podzielić na pół – pierwszą połowę wmieszać delikatnie do ciasta czekoladowego, drugą tak samo delikatnie do masy serowej.
Formę o wymiarach 22 x 34 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na dno wylać połowę masy czekoladowej. Na nią łyżką wykładać masę serową, tworząc większe kleksy, które następnie przykrywać masą czekoladową, potem serową, itd. do wyczerpania obu ciast.
Piec w temperaturze 175ºC przez około 60 minut. Wystudzić w lekko uchylonym piekarniku, następnie na blacie.
Ciasto równie dobrze smakuje ciepłe, jak i zimne.
* Przy użyciu bardzo tłustego sera z wiaderka (zawartość tłuszczu ponad 18%) ilość masła można zmniejszyć o połowę lub nawet o 3/4.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga