Delikatne serowo – cynamonowe pączusie, miękkie i rozpływające się w ustach. W smaku jakby pomiędzy pączkiem klasycznym a hiszpańskim, delikatniejsze niż serowe oponki, a mięciutkie nawet dnia następnego. Pięknie puchną na patelni, a smaczne są zarówno na gorąco jak i na zimno. No i jak zwykle u Nigelli – mało z nimi roboty ;-). Godne polecenia.
Składniki (na 1 talerz):
- 200 g serka ricotta
- 2 jajka
- 75 g mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- pół łyżeczki cynamonu
- 1 łyżka cukru pudru
- pół łyżeczki ekstraktu z wanilii
Ponadto:
- olej do smażenia
- cukier puder do posypania
Serek ricotta i jajka ubić mikserem na gładką masę. Dodać mąkę, proszek do pieczenia, sól, cynamon, cukier i wanilię. Ubić wszystko mikserem.
Do płytkiego garnuszka lub patelni nalać 2 – 3 cm oleju. Rozgrzać. Łyżeczką wykładać ciasto na rozgrzany tłuszcz. Smażyć z obu stron jak pączki (w średniej temperaturze, by zdążyły 'dojść’ w środku). Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Smacznego :-).
Źródło przepisu – Nigella Lawson 'Feast’.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga