Owoce, które kojarzą mi się ze świętami. Z przepychem, śniegiem, głęboką czerwienią i cierpkim smakiem. Ale smakiem, który doskonale pasuje do słodkich wypieków. Ciasto powstało z przepisu Nigelli Lawson (’How to be a domestic goddess’) a dokładna jego nazwa to 'odwrócone ciasto żurawinowe’. Czy to nie świetny sposób na podmoknięte od owoców ciasto? Wystarczy odwrócić kolejność warstw podczas wykładania na blachę… Polecam!
Składniki na ciasto:
- 175 g żurawiny, świeżej lub zamrożonej
- 50 g + 125 g masła
- 150 g + 125 g drobnego cukru do wypieków
- 125 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 łyżeczka cynamonu
- 2 duże jajka
- 1,5 łyżki mleka
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Żurawinę umyć. Na patelni rozpuścić masło (50 g), dodać cukier (150 g), zaraz za nim żurawinę. Wymieszać, lekko podgrzewając, by żurawina była przykryta syropem cukrowym. Odstawić na chwilę.
W misie miksera umieścić masło (125 g) z cukrem (125 g) i utrzeć do otrzymania jasnej i puszystej masy maślanej. Dodawać jajka, jedno po drugim, miksując do połączenia po każdym dodaniu. Dodać mleko, mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, szczyptę soli, cynamon. Wymieszać szpatułką tylko do połączenia się składników.
Formę do pieczenia – okrągłą o średnicy 20 cm /nieprzeciekającą/ – wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód wyłożyć żurawinę w syropie. Na nią, na wierzch, wyłożyć i rozprowadzić ciasto. Natychmiast wstawić do nagrzanego do 170ºC piekarnika (bez termoobiegu) i piec około 30 – 40 minut lub do tzw. suchego patyczka.
Wyjąć z piekarnika, odwrócić 'do góry nogami’, uważając by się nie oparzyć, zdjąć blachę i papier do pieczenia z ciasta. Podawać ciepłe.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga