Pączki z różą – tłustoczwartkowa klasyka. Najsmaczniejsze pączki to oczywiście te z nadzieniem różanym i lukrem :-). W poniższym przepisie zebrałam to, co w pączkach lubię najbardziej: stabilne ciasto na jajkach i delikatność pączków wykonanych na żółtkach. Pączki wychodzą przepyszne i na przysłowiowym jednym pączku ciężko będzie Wam poprzestać… To może być od dzisiaj Wasz ulubiony przepis :-).
Składniki na około 24 pączki z różą:
- 800 g mąki pszennej
- 14 g drożdży suchych lub 30 g drożdży świeżych
- pół łyżeczki soli
- 120 g drobnego cukru do wypieków
- 1,5 szklanki mleka
- 4 duże jajka
- 2 żółtka
- 100 g masła, roztopionego
- 3 łyżki ekstraktu z cytryny lub pomarańczy*
Dodatkowo:
- konfitura z róży do nadziania**
- lukier lub cukier puder do oprószenia
Mąkę pszenną przesiać, wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn). Dodać pozostałe składniki i wyrobić, pod koniec dodając rozpuszczony tłuszcz. Wyrabiać kilka minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne (starając się nie dosypywać mąki, mimo iż ciasto będzie się kleić, polecam wyrabiać mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego). Wyrobione ciasto uformować w kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (około 1,5 h).
Po tym czasie ciasto wyjąć na oprószony mąką blat, krótko wyrobić. Formować ręcznie – odrywać kawałki ciasta, odważyć około 75 g na każdy pączek {w tym momencie można je nadziać konfiturą lub dżemem: kawałek ciasta lekko spłaszczyć, na sam środek nałożyć 1 pełną łyżeczkę dżemu, dokładnie skleić by nadzienie podczas smażenia nie wydostało się na zewnątrz}, uformować kulki, następnie odłożyć je na ręczniczek lub stolnicę oprószoną mąką pszenną. Pączki przykryć i pozostawić w cieple do podwojenia objętości (około 20 – 25 minut w zależności od temperatury; pączki powinny być dobrze napuszone, ale nie przerośnięte).
Po wyrośnięciu smażyć pączki w głębokim tłuszczu rozgrzanym do temperatury 175ºC, z obu stron. Po usmażeniu odkładać na bibułkę do odsączenia. Nadziewać konfiturą różaną przy pomocy rękawa cukierniczego i tylki do nadziewania pączków, jeśli nie nadzialiście ich podczas formowania.
Jeszcze ciepłe polukrować.
Lukier:
- 1 szklanka cukru pudru
- 3 łyżki gorącej wody
Cukier puder utrzeć z wodą do gładkości. Gęstość lukru regulować przez dodatek wody lub cukru. Do pączków na zdjęciach użyłam rzadkiego lukru. Ilość lukru na tą ilość pączków prawdopodobnie trzeba będzie podwoić.
Metoda dla maszynistów:
Wszystkie składniki na ciasto umieścić w maszynie do chleba w kolejności: płynne, sypkie, na końcu drożdże. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta 'dough’ (około 1,5 h), po czym ciasto wyjąć, krótko wyrobić i dalej postępować według powyższego przepisu. Uwaga: w maszynie wyrabiać ciasto tylko z połowy składników, ze wzg na dużą ilość ciasta.
* Zamiast można dodać 50 ml wódki, rumu lub spirytusu.
** Konfitura różana z płatków lub owoców róży bywa rzadka, warto ją wymieszać z marmoladą różaną twardą, a także zmiksować blenderem, by bez problemu przechodziła przez tylkę do nadziewania pączków.
Smażysz pączki po raz pierwszy? Koniecznie przeczytaj jak zrobić to perfekcyjnie! Z notki dowiesz się między innymi jakich błędów nie popełniać, jak prawidłowo nadziewać pączki i jakiego użyć tłuszczu do smażenia.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga