Ciasto z malinami, którego nie można pomniąć w sezonie. Jogurt naturalny zapewnia ciastu wilgotność i nadaje delikatności. Dzięki oprószeniu malin mąką nie opadają one na dno ciasta. Ciasto można z powodzeniem zrobić dzień wcześniej. Przykryte folią długo utrzyma świeżość w temperaturze pokojowej. Polecam :-).
Składniki:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- 230 g masła
- 1,5 szklanki drobnego cukru do wypieków (lub mniej)
- 2 łyżki świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
- 1 łyżeczka ekstraktu z migdałów
- 1 łyżeczka drobno otartej skórki z pomarańczy
- 3 duże jajka
- 1 szklanka jogurtu naturalnego
- 2,5 szklanki malin
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Do naczynia przesiać 2,5 szklanki mąki, proszek do pieczenia, sól. Wymieszać.
Przy pomocy miksera utrzeć masło z cukrem na jasną i puszystą masę. Dodać sok z pomarańczy, ekstrakt z migdałów i otartą skórkę z pomarańczy. Utrzeć/zmiksować. Wbijać jajka, jedno po drugim, ucierając po każdym dodaniu. Na sam koniec dodać jogurt i zmiksować do połączenia.
Do ciasta dodać przesiane suche składniki, wymieszać szpatułką, tylko do połączenia się składników.
Maliny oprószyć i wymieszać z pozostałą mąką. Wmieszać je delikatnie do ciasta. Ciasto wyłożyć łyżką do formy o średnicy 23 cm. Wyrównać.
Piec w 175°C przez około 60 – 70 minut do tzw. suchego patyczka. Wystudzić w formie, następnie na kratce.
* Niestety, ciasto jest obarczone ryzykiem zakalca; należy pamiętać, by wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej, suche składniki przesiane, a ciasto nie miksowane zbyt długo – tylko do połączenia składników.
Smacznego :-).
Źródło inspiracji – Bon Appetit 'Desserts’, Barbara Fairchild.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga