Komentarze (23)
Makaroniki piernikowe

Rozkoszne gingerbread people dzisiaj jako makaroniki piernikowe :). Choć nie spodziewam się, że ktoś będzie piekł makaroniki na ostatnią chwilę  – przed samymi świętami, to pokazuję w jaki sposób można pięknie przyozdobić stół świąteczny lub spędzić czas z dziećmi podczas dekoracji makaroników. Makaroniki piernikowe zostały przełożone ganache z mlecznej czekolady z dodatkiem przyprawy korzennej. Wesołych Świąt!

Makaroniki zostały przygotowane na bezie włoskiej. To przekładane ciasteczka bezowo – migdałowe z chrupiącą cienką skórką i mięciutkim wnętrzem. Najlepsze na kolejny dzień po przełożeniu.

Składniki na około 30 ciastek (lub około 40 mini – makaroników):

  • 150 g zmielonych migdałów
  • 115 g cukru pudru
  • 35 g kakao
  • 1 łyżeczka przyprawy korzennej do piernika
  • 120 g białek (podzielone na 60 g + 60 g), w temperaturze pokojowej
  • 185 g cukru (podzielone na 150 g + 35 g)
  • 50 ml wody

Migdały, cukier puder, kakao i przyprawę korzenną umieścić w malakserze. Zmiksować do połączenia, przez około 2 minuty. Przesiać przez bardzo drobne sitko do większego naczynia usuwając wszelkie większe kawałki migdałów (w to miejsce dosypać nowych, drobniejszych, zazwyczaj jest to około 1 łyżeczki). Dodać 60 g białek, dokładnie wymieszać.

W misie miksera umieścić dodatkowe 60 g białek (misa powinna być sucha, bez śladów tłuszczu, białka idealnie oddzielone od żółtek). Obok w małym kubeczku przygotować 35 g cukru.

W małym garnuszku umieścić 150 g cukru i 50 ml wody. Wymieszać, zagotować. W garnuszku umieścić termometr cukierniczy i gotować na średniej mocy palnika (ważne: nie mieszając ani razu!) do osiągnięcia na nim temperatury 118ºC (245ºF).

W międzyczasie, gdy syrop dochodzi do temperatury 100ºC (210ºF) zacząć ubijać białka. Białka ubijać jak na bezy – do sztywności, pod koniec miksowania dosypując cukier, łyżeczka po łyżeczce, cały czas miksując. Gdy syrop osiągnie wymaganą temperaturę natychmiast ściągnąć go z palnika i powoli, cienką strużką wlewać syrop cukrowy do ubijanych białek (ubijamy na razie na małych obrotach – tylko podczas wlewania syropu cukrowego, by nie znalazł się na ściankach misy, ale w samych białkach, następnie obroty zwiększamy do maksymalnych), nie zaprzestając miksowania. Miksowanie kontynuować przez 5 – 8 minut do wystudzenia bezy.

Gotową włoską bezę dodawać do przygotowanej masy migdałowej, w trzech turach, dokładnie mieszając. Masa będzie robiła się rzadsza z każdym zamieszaniem, a w rezultacie powinna swobodnie opadać ze szpatułki w postaci gęstej, błyszczącej wstążki. Uwaga: zbyt długo mieszana masa może spowodować rozlewanie się makaroników na macie; zbyt krótko – ciasto będzie zbyt gęste. To jest najtrudniejszy etap w wykonaniu makaroników na bezie włoskiej.

Blachę do ciasteczek wyłożyć matą teflonową lub niewoskowanym papierem do pieczenia (będą potrzebne przynajmniej 3 blaszki). Gotowe ciasto makaronikowe przełożyć do rękawa cukierniczego z okrągłą tylką. Trzymając tylkę prostopadle do blachy wyciskać na blachę makaroniki o kształcie ludzików piernikowych (u mnie o wysokości 4,5 cm) pozostawiając pomiędzy nimi spore odstępy. Po wyciśnięciu, odstawić makaroniki do wysuszenia – przy dotyku nie powinny się kleić, a na ich powierzchni powinna utworzyć się cienka skorupka. Ten proces zależy od wilgotności powietrza i może trwać od 20 – 60 minut (u mnie 60 minut). Czasu suszenia nie należy wydłużać ‚na wszelki wypadek’, ponieważ skorupka makaroników będzie zbyt gruba.

Piec w temperaturze 160ºC z termoobiegiem przez około 12 – 15 minut (mniejsze makaroniki pieczemy krócej, większe dłużej). Makaroniki nie powinny się zarumienić. Jeśli tak się dzieje, temperaturę należy obniżyć i wydłużyć czas pieczenia. Upieczone wyjąć z piekarnika, pozostawić na macie lub papierze do pieczenia do całkowitego wystudzenia.

Gotowe makaroniki ściągać delikatnie z blaszki, udekorować (do dekoracji wykorzystałam pisaki jadalne i lukier królewski), a następnie przekładać czekoladowo – korzennym ganache.

Składniki na czekoladowe – korzenne ganache:

  • 100 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
  • 240 g mlecznej czekolady, posiekanej
  • 1,5 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika

W garnuszku podgrzać śmietanę kremówkę z przyprawą korzenną, prawie do wrzenia, zdjąć z palnika. Dodać posiekaną czekoladę, odstawić na 2 minuty. Po tym czasie wymieszać do otrzymania gładkiego sosu czekoladowego.

Sos odłożyć do zgęstnienia – powinien zgęstnieć na tyle, by wyciskany z rękawa cukierniczego nie rozlewał się przy przekładaniu makaroników. Po tym czasie ganache nałożyć do do worka cukierniczego z okrągłą o,5 cm końcówką i przełożyć nim makaroniki. Włożyć do lodówki do momentu zastygnięcia sosu.

Przechowywanie:

Makaroniki bez nadzienia można przechowywać do 7 dni w szczelnym pojemniku lub do 2 dni w lodówce, można również zamrozić do 1 miesiąca. Po przełożeniu nadzieniem należy przechowywać je w lodówce – najlepsze są kolejnego dnia po przełożeniu.

Makaroniki czekoladowe należy wyjąć z lodówki na 30 minut przed podaniem by ganache zmiękło.

Smacznego!

Makaroniki piernikowe

 

Makaroniki piernikowe

 

Makaroniki piernikowe
Przeglądaj wpisy po składnikach:
Dziękuję za zamieszczenie komentarza.

Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.

Autorka bloga

Opublikowano 23 komentarzy
Szukaj w komentarzach: