Świąteczny sernik baskijski, z kremem Lotus Biscoff i z ciasteczkami. Sernik baskijski, który jest jak zawsze mocno kremowy ze spalonym wierzchem, a dodatkowo ma słodki korzenny smak i nutę karmelu. Wiem, że są wśród Was fani tych ciasteczek i pytaliście o korzenny sernik baskijski; ten oto sernik spełni Wasze oczekiwania. Pyszny i z twistem!
Składniki na sernik baskijski Lotus Biscoff:
- 900 g serka kremowego typu philadelphia
- 200 drobnego cukru do wypieków
- 300 g kremu Lotus Biscoff
- 6 dużych jajek
- 500 ml śmietanki kremówki 36%
- 1 łyżka mąki pszennej
- 2,5 łyżki przyprawy korzennej do piernika
- duża szczypta soli
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Formę tortownicę o średnicy 25 cm (lub wysoką formę o średnicy 23 cm) wyłożyć papierem do pieczenia w następujący sposób: formę zapiąć i wysmarować masłem. Wyłożyć ją papierem do pieczenia w taki sposób, by boki papieru wystawały minimum 5 cm ponad formę.
W misie miksera umieścić kremowy serek i cukier. Dodać krem Lotus Biscoff i utrzeć do dokładnego połączenia się składników i do roztarcia cukru. Dodać jajka w całości i sól. Utrzeć do otrzymania gładkiej masy serowej. Dodać śmietankę kremówkę i zmiksować, do połączenia. Bezpośrednio do masy serowej przesiać mąkę pszenną, dodać przyprawy korzenne i zmiksować do połączenia. Powinna powstać gładka masa serowa. Powstałą masę serową przelać do przygotowanej tortownicy.
Sernik baskijski Lotus Biscoff piec w temperaturze 200ºC, najlepiej bez termoobiegu, przez około 55 – 60 minut.* Po upieczeniu wyjąć z piekarnika, wystudzić. Powierzchnia sernika (lub tylko jej boki) powinny być mocno brązowe a środek gorącego sernika po poruszeniu foremką powinien się trząść. Sernik bardzo wyrośnie, a potem lekko opadnie pozostawiając wyższe brzegi. Schłodzić przez 8 godzin w lodówce – dopiero wtedy sernik osiąga właściwą konsystencję i można go kroić.
Sernik baskijski Lotus Biscoff można przechowywać w temperaturze pokojowej, ale na dłuższy czas lub podczas upałów najlepiej przechowywać w lodówce.
Dodatkowo:
- 150 g kremu ciasteczkowego Lotus Biscoff
- kilka pokruszonych ciasteczek i 2 w całości, do dekoracji
Krem ciasteczkowy lekko podgrzać (np. w garnuszku lub w mikrofali) by stał się bardziej rzadki, wymieszać i lekko przestudzić. Wyłożyć na sernik i rozprowadzić. Ozdobić pokruszonymi i całymi ciastkami. Schłodzić w lodówce.
*UWAGA: niektóre źródła podają, że ten sernik pieczemy tylko 40 minut, by był bardziej kremowy środku, a wyłączamy, kiedy sernik się mocno trzęsie na środku. Im sernik krócej pieczony, tym bardziej kremowy. W oryginale konsystencja sernika na samym środku jest praktycznie budyniem/kremem, dlatego trudno go ładnie ukroić. Uważajcie jednak, by nie przesadzić i by sernik nie był płynny po wystudzeniu, ponieważ nie o taki efekt tutaj chodzi. Sernik krócej pieczony będzie też mniej zarumieniony z wierzchu, ale wystarczy umieścić go na pół minuty lub minutę pod grillem, bacznie obserwując lub pod sam koniec pieczenia przełączyć na termoobieg. Przyznam, że mogłabym piec ten sernik odrobinę krócej, ale taki nam smakuje najbardziej.
Smacznego!
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga