zaczyn:
świeże drożdże 25 g
cukier 1 łyżeczka
mleko 3 łyżki
ciasto:
mąka pszenna 325 g + 3 garście
mleko 150 ml
masło 50 g
sól 1 i ½ łyżeczki
ziemniak 1 sztuka
farsz:
kasza gryczana 100 g
cebula 1 sztuka
masło 1 łyżka
ziemniak 3 sztuki
sól do smaku
pieprz do smaku
dodatkowo mleko 2-3 łyżki
mak do posypania
Zaczynamy od ugotowania kaszy i ziemniaków. Ugotowane ziemniaki obieramy ze skórki i odstawiamy. Składniki na farsz muszą być przestudzone.
Robimy zaczyn. Drożdże rozcieramy z cukrem i ciepłym mlekiem, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 15-20 minut.
Masło podgrzewamy z mlekiem. Odstawiamy do wystygnięcia. Mąkę przesiewamy przez sito, dodajemy zaczyn, sól i rozgniecionego ziemniaka. Wszystkie składniki na ciasto mieszamy i wyrabiamy kilka minut podsypując mąką, aby było sprężyste i miękkie. Formujemy kulę, oprószamy mąką i przykrywamy ściereczką. Odstawiamy na około godzinę, musi podwoić swoją objętość.
W międzyczasie przygotowujemy farsz: na patelni rozgrzewany masło i podsmażamy pokrojoną cebulę. W misce mieszamy kaszę z ziemniakami przeciśniętymi przez praskę. Dodajemy podsmażoną cebulkę, doprawiamy solą i pieprzem. Wszystko mieszamy.
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Gdy ciasto wyrośnie, układamy je na oprószonym mąką blacie, wyrabiamy kilka minut i formujemy w rulon. Dzielimy na 12 równych kawałków. Każdy kawałek rozpłaszczamy, a na środek wykładamy łyżkę farszu. Zaklejamy ciasto i formujemy bułeczkę.
Przygotowane bułki kładziemy w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy jeszcze na 20 minut, aby podrosły. Smarujemy każdą bułeczkę mlekiem i posypujemy sezamem lub makiem. Pieczemy 30 minut. Najlepiej smakują w dniu pieczenia.