Musiały powstać na otwarcie Moich Wypieków na nowej domenie! Niektórzy z Was już wczoraj widzieli je na moim FB. Ciasteczka marcepanowe – wizytówki to tradycyjne kruche ciasteczka bez proszku do pieczenia, z dodatkiem masy marcepanowej. Z napisem wykonanym dzięki specjalnym stempelkom*. Ciastka rosną niedużo, mimo to literki na nich wycięte trzymają fason i pozostają dobrze widoczne. Stempelki można wykorzystać na dowolnych kształtach i rodzajach ciastek: serduszkach walentynkowych, pierniczkach, itp. Nadają się również do masy lukrowej i marcepanowej. Pamiętajmy, że kruche ciasteczka można przechowywać do 7 dni, w zamkniętym pojemniku.
Składniki na 40 – 45 ciastek.
Składniki na ciasteczka marcepanowe – wizytówki:
- 250 g mąki pszennej
- 50 g cukru pudru
- 100 g masy marcepanowej
- 150 g masła, zimnego
- 1 żółtko
- kilka kropel ekstraktu z migdałów
Mąkę pszenną przesiać, dodać masło i posiekać szybko nożem do momentu, kiedy ciasto będzie przypominało kruszonkę. Dodać pozostałe składniki i szybko zagnieść (ciasto można również zmiksować w malakserze). Z ciasta uformować kulę, owinąć ją folią spożywczą, schłodzić w lodówce przez przynajmniej 60 minut.
Po tym czasie ciasto wyjąć z lodówki i rozwałkować na grubość około 4 mm, podsypując lekko mąką pszenną. Foremką wycinać dowolne kształty ciasteczek. Stempelkami tworzyć na ciasteczkach dowolne napisy. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, w niewielkich odstępach (nie rosną). Przed samym pieczeniem schłodzić je w lodówce przez 15 minut.
Ciasteczka marcepanowe – wizytówki piec w temperaturze 180ºC przez około 12 – 15 minut, w zależności od wielkości ciasteczek. Gotowe ciasteczka powinny zarumienić się po brzegach. Wyjąć z piekarnika i wystudzić na metalowej kratce.
* Stempelki do ciastek możecie znaleźć w sklepach internetowych po wyszukaniu hasła „literki alfabetu do wykrawania napisów na herbatnikach” lub „stempel do herbatników alfabet i cyfry”; bywają już takie z foremką do wycinania, ale – jak napisałam we wstępie – napisy można tworzyć na dowolnych kształtach ciastek.
Smacznego!
Inspiracją był przepis znaleziony na ulotce dołączonej do ciasteczkowych stempelków.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga