Ciasto z gatunku tych do kawy. Nie wybitne, nie zapadające mocno w pamięć, ale wilgotne i wspaniale owocowe. Z kokosową kruszonką. Przypomina mi lekko egzotyczne ciasto z jagodami Marthy Stewart. Ciasto piekłam jeszcze w sezonie jagodowym, ale obecnie jagody doskonale zastąpi borówka amerykańska, nawet zamrożona (nie ma konieczności wcześniejszego jej rozmrażania).
Składniki:
- 2 i 1/3 szklanki mąki pszennej
- 170 g masła
- 1 szklanka wiórków kokosowych
- pół szklanki jasnego brązowego cukru
- 1 łyżeczka cynamonu
- 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 szklanka drobnego cukru do wypieków (lub mniej)
- 2 duże jajka
- 1 szklanka mleka
- 350 g borówki amerykańskiej lub jagód, świeżych lub zamrożonych
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Wymieszać 1/3 szklanki mąki, 55 g masła, wiórki kokosowe, brązowy cukier i cynamon – wyrobić między palcami na kruszonkę. Odłożyć.
Pozostałe 2 szklanki mąki, proszek do pieczenia i sól – przesiać.
W mikserze utrzeć pozostałe masło z cukrem, do lekkości i puszystości. Dodawać jajka, jedno po drugim, ucierając po każdym dodaniu. Do masy dodać suche składniki, w trzech turach, na zmianę z mlekiem, mieszając szpatułką po każdym dodaniu. Wsypać jagody i wymieszać.
Blachę o wymiarach 33 x 23 cm wylożyć papierem do pieczenia. Ciasto przełożyć na papier, wyrównać. Posypać kruszonką.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 40 minut, do tzw. suchego patyczka. Lekko przestudzić. Podawać.
Smacznego :-).
Źródło przepisu – Bon Appetit 'Desserts’, Barbara Fairchild.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga