Pyszne bułeczki cynamonowe w wersji z dyniowym puree, które nadaje im pięknego pomarańczowego koloru (ale smak dyni nie jest mocno wyczuwalny w cieście). Dyniowe cynamonki są doskonałe na drugie śniadanie jak i sposób na wykorzystanie pozostałości dyni z innych jesiennych dań :-). Bułeczki w wersji mini, wycinane na kształt trójkątów, które potrafią się położyć na bok podczas pieczenia tworząc nie do końca zaplanowane kształty ;-). Polecam!
Jakiej dyni używam do wypieków? W Polsce dobra odmiana do wypieków to dynia Hokkaido, w Wielkiej Brytanii znana pod nazwą Red Kuri squash. Jest to dynia o delikatnym smaku, mączystym miąższu i intensywnym pomarańczowym kolorze. Ma ona szerokie zastosowanie w kuchni.
Składniki na 20 – 24 mini dyniowe cynamonki:
- 3,5 szklanki mąki pszennej
- 24 g drożdży świeżych lub 12 g drożdży suchych
- 1 jajko
- 80 g cukru
- 3/4 szklanki mleka, letniego
- 3/4 szklanki puree z dyni*
- 50 g masła, roztopionego
- 1/4 łyżeczki soli
Mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn). Dodać resztę składników i wyrobić, pod koniec dodając roztopiony i przestudzony tłuszcz. Wyrobić ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Uformować z niego kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ręczniczkiem kuchennym, do podwojenia objętości (zajmie to około 1,5 godziny).
Po tym czasie ciasto podzielić na pół i rozwałkować na dwa cienkie blaty (prostokąty) o wymiarach 40 x 30 cm, delikatnie podsypując mąką stolnicę i wałek, by ciasto się nie kleiło.
Każdy przygotowany prostokąt posmarować roztopionym masłem i posypać cukrem wymieszanym z cynamonem (składniki nadzienia poniżej). Następnie zwinąć ściśle wzdłuż długiego boku, na kształt rolady. Ostrym nożem pokroić** na kawałki w kształcie trójkątów, jak na zdjęciu (każdy prostokąt podzielić na równe 10 – 12 części).
Ułożyć je na 2 blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia, w sporych odległościach od siebie. Przykryć ręczniczkiem kuchennym, odstawić na około 30 minut do ponownego wyrośnięcia (powinny podwoić objętość).
Wyrośnięte bułeczki posmarować pędzelkiem maczanym w roztrzepanym jajku, następnie wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200ºC i piec około 13 minut do ich lekkiego zbrązowienia (piekłam z termoobiegiem, ale można i bez niego). Wyjąć, przestudzić i podawać.
Nadzienie:
- 50 g masła, roztopionego i przestudzonego
- pół szklanki cukru
- 1 łyżka cynamonu
Ponadto:
- 1 małe jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka lub wody do posmarowania
Metoda dla maszynistów:
Wszystkie składniki na ciasto umieścić w maszynie według kolejności: płynne, sypkie, na końcu suche drożdże. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta ’dough’. Po skończeniu programu (1,5 h), ciasto wyjąć, krótko wyrobić. Dalej postępować według powyższego przepisu.
* Można wykorzystać gotowe puree z puszki lub zrobić je samemu – skorzystaj z przepisu na domowe puree dyniowe. To proste!
** Dobrym patentem jest również użycie kawałka nitki, którą układamy pod zwiniętym ciastem i zaciskamy na cieście, przekrajając je.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga