To ciasto ma podobno wiele nazw. Na pewno je próbowaliście :-). Czasem znane jako kudłacze, czasem jako lamingtony.. Jak by go nie nazywać, jest smaczne. Nie robiłam go chyba wieki, przyszedł więc czas na wyciągnięcie przepisu ze starego zeszytu. Ponadto – ciasto jest bardzo proste w wykonaniu i rewelacyjnie się prezentuje. Polecam!
Składniki na ciasto:
- 250 g masła
- 3/4 szklanki cukru
- 1 szklanka gęstej kwaśnej śmietany 18%
- 16 g cukru wanilinowego
Wszystkie składniki zagotować razem, do momentu roztopienia się masła. Wystudzić.
Ponadto:
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 jajka
- 2 żółtka
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę i proszek przesiać, odłożyć.
Jajka i żółtka dodać do naszej wystudzonej masy, zmiksować do gładkości. Dodać mąkę z proszkiem, wymieszać szpatułką tylko do połączenia się składników.
Blachę o wymiarach 32 x 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia, przelać do niej gotowe ciasto. Piec około 30 – 40 minut w temperaturze 170ºC, do tzw. suchego patyczka.
Ciasto wystudzić, pokroić na prostopadłościany (u mnie 32 sztuki).
Polewa:
- 125 g masła
- 1 szklanka gęstej kwaśnej śmietany 18%
- 10 łyżek drobnego cukru do wypieków
- 3 – 4 łyżki kakao
Wszystkie składniki zagotować, do dokładnego rozpuszczenia masła i uzyskania gładkiej masy (polewa nie powinna wyjść ani mocno gęsta, ani za rzadka; można poczekać, aż zgęstnieje).
Ponadto:
- 300 g wiórków kokosowych
Każdą kostkę namoczyć w polewie (najlepiej pomagając sobie sztućcami, robi się niezły bałagan ;-), następnie obtaczać w wiórkach, odkładać na talerz.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga