Zimowe ciasteczka o wdzięcznej nazwie 'śniegowe kule’, znane również pod nazwą 'meksykańskie ciastka weselne’ lub 'rosyjskie ciasteczka do herbaty’. Przepyszne! Cynamonowo – orzechowe, kruche, rozpływające się ustach, otulone cukrem pudrem. Proste do wykonania i z powszechnie dostępnych składników. Dobrze się przechowują, więc można upiec je z wyprzedzeniem i przechowywać w puszce aż do świąt… a puszkę najlepiej dobrze ukryć przed domownikami ;).
Składniki na około 40 ciastek.
Składniki na śniegowe kule:
- 230 g masła
- pół szklanki cukru pudru
- szczypta soli
- 1,5 łyżeczki zmielonego cynamonu
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki orzechów pekan (lub włoskich), posiekanych
Dodatkowo:
- 2 szklanki cukru pudru, do obtoczenia
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W misie miksera umieścić masło i cukier puder, a następnie utrzeć do powstania jasnej, lekkiej i puszystej masy maślanej. Dodać wanilię, sól, mąkę pszenną, zmielony cynamon i zmiksować do połączenia się składników. Dodać posiekane orzechy pekan, zmiksować.
Z masy ciasteczkowej formować nieduże kule (wielkości małego orzecha włoskiego) i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Schłodzić (włożyć do lodówki razem z blaszką) przez 30 minut przed samym pieczeniem.
Śniegowe kule piec w temperaturze 180ºC przez około 10 – 12 minut. Ciasteczka lekko się rozpłyną. Wyjąć z piekarnika i jeszcze ciepłe ciastka obtaczać w dodatkowym cukrze pudrze. Puder nie będzie chciał się początkowo trzymać ciasteczek, należy każde ciastko obtaczać 2 – 3 krotnie. Odkładać na metalową kratkę do całkowitego wystudzenia.
Śniegowe kule przechowywać w zamkniętym pojemniku (w puszce) do 2 tygodni.
Smacznego!
Źródło przepisu – blog ’Divas can cook’.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga