Wybaczcie, jest tak gorąco, że piekarnik omijam szerokim łukiem :-). Ale jest mnóstwo przepisów na nowe desery lodowe do wypróbowania, prawda? Tort lodowy może zechcecie wykonać już dzisiaj, jego przygotowanie to zaledwie chwila a jedyne, czego potrzebujecie, to trochę miejsca w zamrażarce… Tak się złożyło, że kolejny przepis na blogu jest napakowany w kalorie, ale zakładam, że nie zjecie go sami ;-). Tak naprawdę dodatki do tortu możecie wybrać sami i mogą one być dowolne, i nic na pewno nie zepsujecie. Jeśli nie macie pomysłu, możecie skorzystać z przepisu poniżej. Polecam!
Składniki:
- 1,5 litra lodów waniliowych
- 100 g orzeszków zapiekanych w miodzie (honey roasted peanuts)
- 200 g dowolnych drobinek czekoladowych (chocolate chips) lub drobno posiekanej ulubionej czekolady
- 1 batonik Crunchie (40 g), posiekany
- 150 g markizów czekoladowych z nadzieniem czekoladowym (w UK – bourbon biscuits nadają się również oreo z czekoladowym nadzieniem lub inne), połamanych na drobne kawałki i pokruszonych
Lody waniliowe wyjąć wcześniej z lodówki by lekko zmiękły.
W naczyniu wymieszać orzeszki, 150 g drobinek czekoladowych, posiekany batonik i 100 g ciasteczek. Lody wymieszać z przygotowanymi składnikami, można w mikserze.
Formę o średnicy 20 cm wyłożyć folią spożywczą (dno i boki). Gotowe 'ciasto’ przełożyć do formy, wyrównać. Zabezpieczyć folią spożywczą od góry, zamrozić.
Składniki na sos toffi:
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki cukru
- 3 łyżki cukru muscovado
- 4 łyżki golden syrupu
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 125 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
Wszystkie składniki oprócz kremówki i wanilii umieścić w małym garnuszku i podgrzewać, do rozpuszczenia. Pogotować przez około 5 minut, mieszając od czasu do czasu, do lekkiego zgęstnienia. Dodać ekstrakt, kremówkę, zagotować. Zdjąć z palnika i lekko przestudzić.
Zamrożony tort wyjąć z zamrażarki. Przełożyć na paterę. Posypać pozostałymi ciasteczkami i drobinkami czekolady, polać sosem toffi. Podawać.
Smacznego :-).
Źródło inspiracji – przepis Nigelli Lawson.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga