Tort dla Misiów lub małych Pszczółek ;-). Na pysznym, orzechowym biszkopcie z puszystym kremem miodowym. Tort jest delikatny – smak miodu w torcie jest bardzo subtelny, między innymi dzięki temu, że do wykonania użyłam łagodnego miodu akacjowego. Tort został przygotowany z myślą o dzieciach. Jest dość prosty w wykonaniu i nie skomplikowany do 'złożenia’, wymaga jedynie pieczenia biszkoptu w dwóch różnych formach, a za jedną z nich posłużyła mi metalowa miska ;-). Do ozdoby tortu użyłam barwników do żywności, lecz nie są one koniecznością – tort wspaniale będzie się prezentował również w wersji białej. Bardzo polecam :-).
Składniki na biszkopt orzechowy:
- 8 jajek, białka i żółtka osobno
- 150 g drobnego cukru do wypieków
- 150 g mąki pszennej tortowej
- 200 g zmielonych orzechów włoskich (lub innych)
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W naczyniu wymieszać zmielone orzechy, przesianą mąkę i proszek do pieczenia.
W misie miksera umieścić białka i ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Stopniowo, łyżka po łyżce, dodawać cukier, cały czas ubijając. Powinna powstać gęsta, błyszcząca piana. Dodać żółtka i zmiksować (nie zmieniając końcówki miksera) do dokładnego połączenia.
Do ubitej piany dodać suche składniki i wymieszać delikatnie szpatułką, do połączenia.
Przygotować dwie formy do pieczenia: jedną tortownicę o średnicy 20 – 21 cm z odpinaną obręczą, drugą metalową miskę z wypukłym 'ulopodobnym’ dnem o średnicy górnych brzegów identycznych z tortownicą. Wysmarować je masłem i oprószyć mąką. Nadmiar mąki strzepać. Ciasto rodzielić pomiędzy dwie formy, mniej więcej po połowie, wyrównać szpatułką.
Piec w temperaturze 170ºC przez około 40 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. Przestudzić w stygnącym piekarniku. Wyjąć z foremek po całkowitym wystudzeniu.
Wystudzone biszkopty przekroić na blaty: biszkopt pieczony w tortownicy na 2 blaty, a pieczony w metalowej misce na 3 blaty. Odłożyć.
Miodowe nasączenie do biszkoptu:
- 4 łyżki miodu akacjowego (lub innego łagodnego miodu)
- 4 łyżki wrzątku
Składniki wymieszać w naczyniu, do połączenia. Jeśli miód będzie o stałej konsystencji – najpierw go podgrzać by był płynny. Dopełnić przegotowaną wodą by otrzymać pełną szklankę (250 ml) miodowego płynu.
Krem miodowo – śmietankowy:
- 750 ml śmietany kremówki 36%
- 500 g serka mascarpone
- odrobina żółtego barwnika w żelu/paście (niekoniecznie)
- skórka otarta z 1 niewoskowanej cytryny
- 7 łyżek miodu akacjowego (lub innego łagodnego miodu) lub więcej do smaku
Śmietana kremówka i serek mascarpone powinny być schłodzone.
W misie miksera umieścić śmietanę kremówkę, serek mascarpone i opcjonalnie – odrobinę żółtego barwnika. Ubić (koncówkami miksera do ubijania białek) do otrzymania gęstego kremu. Dodać płynny miód, skórkę z cytryny i przez chwilę zmiksować do połączenia. Skosztować kremu – jeśli będzie zbyt mało słodki, dodać więcej miodu.
Uwaga: by wzbogacić smak kremu można do niego dodać garść posiekanych orzechów włoskich (tylko do przełożenia tortu, nie do dekoracji).
Wykonanie:
Na paterze ułożyć najszerszy z blatów, naponczować. Posmarować warstwą kremu. Przekładać dalej tort kremem, układając coraz to mniejsze blaty na sobie, w kształcie ula. Cały tort z wierzchu posmarować kremem i wyrównać i nadać mu kształt ula.
Dekoracja tortu:
Dekoracją są pszczółki wykonane ze złotej masy marcepanowej bądź zabarwionej na żółto masy cukrowej. Skrzydełka z płatków migdałów a prążki z czekolady. Brązowe zabarwienie na torcie to odrobina kremu wymieszana z brązowym barwnikiem w żelu/paście.
Przechowywać w lodówce.
Smacznego :-).
Źródło pomysłu – 'Zoe bakes’, przepis autorski.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga