Co tu dużo mówić – na Walentynki lubię czekoladę, serca, czerwień i róż… i wcale mi nie przeszkadza, że część komercyjna tego święta jest lekko obciachowa, w mniemaniu niektórych ;-). Przynajmniej jest słodko. Jak w tym torcie. Klasyczne już połączenie czekolady i malin, w postaci skromnego tortu. Z miękkim, murzynkowym ciastem. Z duużą ilością czekoladowego sosu. Tak naprawdę tort jest nieduży, jakby stworzony dla dwóch (głodnych) osób ;-).
Składniki na ciasto:
- 150 ml mleka
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
- 3 duże jajka
- 200 g drobnego cukru do wypieków
- 175 g mąki pszennej
- 3 łyżki kakao
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę pszenną, kakao, sodę – wymieszać i przesiać. Odłożyć.
W małym garnuszku podgrzać mleko z masłem, do rozpuszczenia masła. Dodać ekstrakt w wanilii, wymieszać.
W misie miksera umieścić jajka (całe) z cukrem i miksować (przystawką do ubijania białek), aż masa będzie bardzo puszysta, lekka i jasna, przez kilka minut. Po ubiciu wlewać gorące jeszcze mleko, zmiksować. Dodać przesiane suche składniki i delikatnie wymieszać szpatułką.
Ciasto podzielić na 2 części. Formę – serce o średnicy 23 cm – wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć do niego pierwszą część masy. Piec w temperaturze 170ºC przez około 20 minut, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić.
W taki sam sposób upiec pozostałą część ciasta (ciasto może czekać, aż pierwsza partia się upiecze; ja piekłam w ten sposób).
Ciasto wystudzić (można upiec wieczór wcześniej). Blaty będą dość niskie.
Masa śmietanowo – malinowa:
- 125 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
- 125 g malin (można użyć malin mrożonych, wcześniej je rozmrozić na bibułce)
Śmietanę kremówkę ubić do otrzymania puszystego kremu. Dodać maliny, wymieszać przy pomocy widelca, część miażdżąc, by krem miał kolor różowy.
Czekoladowe ganache:
- 150 ml śmietany kremówki 36%
- 150 g gorzkiej czekolady (70% kakao), połamanej na drobne kawałki
- 1 łyżka golden syrupu (lub płynnego miodu)
W małym garnuszku umieścić wszystkie składniki i podgrzewać, mieszając, na niedużej mocy palnika, aż poszczególne składniki się połączą i powstanie gładki sos czekoladowy. Lekko przestudzić.
Dodatkowo:
- 125 g świeżych malin
Wykonanie
Pierwszy blat ciasta położyć na paterze. Na niego wyłożyć krem śmietanowo – malinowy, wyrównać. Przykryć drugim blatem czekoladowym. Całość oblać czekoladowym ganache, nie martwiąc się spływającą czekoladą ;-). Udekorować malinami.
Smacznego :-).
Przepis Nigelli Lawson z 'Feast’.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga