Ci z Was, którzy regularnie odwiedzają blogi kulinarne, na pewno zauważyli, że bułeczki te, między innymi, były pieczone w ramach 'Weekendowej Piekarni’. A warto je upiec. Są tylko lekko słodkie, mięciutkie, z lekkim aromatem brandy i fantastycznie chrupiącą cukrową skórką… Bardzo mi smakowały z moją ulubioną marmoladą z pomarańczy.
Składniki na zaczyn:
- 125 ml mleka
- 3/4 łyżeczki suchych drożdży (3 g) lub 1,5 łyżeczki drożdży świeżych (7 g)
- 50 g drobnego cukru do wypieków
- 150 g mąki pszennej chlebowej
- 3 łyżki śmietany kremówki 30% lub 36% (50 g)
Składniki zaczynu wymieszać w dużej misce, przykryć i zostawić w ciepłym miejscu na 30 minut.
Składniki na ciasto właściwe:
- 350 g mąki pszennej chlebowej
- 1,5 łyżeczki soli
- 100 g masła, w temperaturze pokojowej
- 1 jajko
- 3 łyżki brandy
- cały wcześniejszy zaczyn
- odrobina brandy do posmarowania bułeczek i drobny cukier do posypania
W osobnym naczyniu wymieszać mąkę z solą, dodać miękkie masło, połączyć do powstania ciasta o konsystencji kruszonki. Dodać zaczyn, jajko i brandy. Wyrobić ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Uformować z niego kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ręczniczkiem kuchennym, do podwojenia objętości (zajmie to około 1,5 godziny).
Po tym czasie ciasto ponownie krótko wyrobić, podzielić na 12 części, z których ukształtować bułeczki. Ułożyć je na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce, złączeniem w dół i pozostawić w cieple, przykryte folią spożywczą, do wyrośniecia na 2 godziny (lub do podwojenia objętości).
Wyrośnięte bułeczki posmarować brandy i posypać drobnym cukrem.
Piec w temperaturze 200ºC przez 15 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 180ºC i piec dodatkowe 10 – 15 minut. Wyjąć i wystudzić na kratce.
Metoda dla maszynistów:
Wszystkie składniki na ciasto właściwe umieścić w maszynie do chleba w kolejności: płynne, sypkie. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta ’dough’ (około 1,5 h), po czym ciasto wyjąć, krótko wyrobić i dalej postępować wg powyższego przepisu.
Smacznego :-).
Źródło przepisu – 'The art of handmade bread’ Dana Leparda.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga