Rzeczywiście, prościej być nie może. Składniki proste, wykonanie proste, a sam chlebek rośnie jak na drożdżach ;-). A bochenek wręcz familijny – ogromny, do tego mięciutki, zachowujacy świeżość do kolejnego śniadania. Polecam!
Składniki na 1 bochenek:
- 700 g mąki pszennej chlebowej
- 2 łyżeczki soli
- 25 g masła, roztopionego
- 1 saszetka suchych drożdży (7 g) lub 14 g drożdży świeżych
- 1 łyżeczka cukru
- 150 ml letniego mleka
- 300 ml letniej wody
Mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn). Dodać resztę składników i wyrobić, pod koniec dodając roztopiony tłuszcz. Wyrobić ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Uformować z niego kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ręczniczkiem kuchennym, do podwojenia objętości (zajmie to około 1,5 godziny).
Ciasto po wyrośnięciu uderzyć pięścią, ponownie lekko wyrobić, uformować owalny bochenek, wyłożyć na blachę oprószoną mąką. Przykryć ponownie, pozostawić na 30 minut (lub dłużej) w ciepłym miejscu, do podwojenia objętości.
Używając ostrego noża naciąć chleb kilkakrotnie, oprószyć mąką.
Piekarnik rozgrzać do 230ºC i piec bochenek przez 10 minut. Następnie zredukować temperaturę do 200ºC i piec kolejne 20 – 25 minut. Gotowy chleb powinien być wyrośnięty, brązowy i brzmieć głucho po uderzeniu od spodu. Studzić na kratce.
Smacznego :-).
Przepis z 'The big book of bread’ Anne Sheasby.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga