Niesamowite jest to, jak pyszne są te powidła śliwkowe! Dodatek skórki i soku z 1 pomarańczy na 1 kg śliwek może zdziałać takie cuda ;-). Powidła śliwkowe gotowałam przez dwa dni, bez dodatków żelujących, zachowały przepiękny śliwkowy kolor i smakują OBŁĘDNIE. Idealne na zimę, do słoiczków, obok powideł tradycyjnych, u mnie na szybkie wykorzystanie. Tak szybkie – że kolejny przepis na blogu będzie właśnie z ich udziałem ;-). Tymczasem sprawdźcie ten przepis na powidła śliwkowe!
Powidła śliwkowe – składniki na 2 nieduże słoiczki:
- 1 kg śliwek węgierek
- pół szklanki wody
- skórka otarta i sok z 1 dużej pomarańczy
- 250 g cukru
Śliwki odpestkować. Umieścić w szerokim garnku. Dodać wodę oraz otartą skórkę i sok z jednej pomarańczy. Doprowadzić do wrzenia, przykryć, następnie gotować około 15 minut lub do miękkości śliwek. Odkryć, przetrzeć przez sitko by pozbyć się skórek i z powrotem przelać do garnka.
Do puree śliwkowego dodać cukier. Powidła śliwkowe gotować, bez przykrycia, na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu, do zredukowania wody w puree śliwkowym przynajmniej o połowę. Gotowanie najlepiej rozłożyć na dwa dni.
Jak sprawdzić, czy powidła śliwkowe są gotowe? Do zamrażarki włożyć talerzyk. Na zamrożony wylać łyżkę gorących powideł śliwkowych. Jeśli po około 1 minucie na ich powierzchni utworzy się skórka, która przy dotyku się pomarszczy – wystarczy już gotowania.
Słoiki na powidła ze śliwek wyparzyć (wrzącą wodą lub w piekarniku nagrzanym do 100ºC). Przelać wrzący dżem, dobrze zakręcić. Odstawić. Można spasteryzować (nie jest to jednak konieczne, jeśli wrzące powidła śliwkowe zostały przelane do wyparzonych słoików i dobrze zamknięte oraz odwrócone do góry dnem).
Pasteryzacja:
Spory garnek z szerokim dnem wyłożyć ręcznikami kuchennymi. Włożyć słoiki, jeden obok drugiego, nalać wrzątku do 3/4 wysokości słoików, doprowadzić do wrzenia (temperatura wlewanej wody musi się zgadzać z temperaturą słoików, nie może to być np. zimna woda wlewana na gorące słoiki, by nie pękły). Zmniejszyć moc palnika, przykryć i gotować około 20 minut. Po tym czasie słoiki wyjąć i zostawić do całkowitego wystudzenia. Niektóre osoby dodatkowo odwracają słoiki do góry dnem i owijają kocami, tak zostawiając do wystudzenia na całą noc.
Uwaga: do powideł nadają się wszystkie śliwki, ale od ich odmiany będzie zależała ilość cukru, jaką należy dodać do przetworów. Od odmiany śliwek będzie zależał również kolor otrzymanych powideł /użyłam śliwek President/.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga