Mocno czekoladowa kostka brownie z kremem tiramisu i truskawkami (można też podać ze świeżymi malinami). Obłędne połączenie. Kostka podzielna, nie za słodka, elegancka do filiżanki kawy na podwieczorek ;-). Użyjcie dobrej jakości składników i świeżych owoców w sezonie (nie mrożonych) by osiągnąć najlepszy efekt. Oklaski murowane ;-).
Składniki na brownie:
- 180 g masła
- 300 g gorzkiej czekolady 50%, posiekanej
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 3 duże jajka
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 220 g drobnego cukru do wypieków
- 100 g mąki pszennej
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W garnuszku roztopić masło, zdjąć z palnika. Do gorącego dodać rozpuszczalną kawę, posiekaną gorzką czekoladę, odstawić na 2 minuty. Po tym czasie wymieszać do powstania gładkiego sosu czekoladowego, przestudzić.
W naczyniu lekko roztrzepać jajka rózgą kuchenną (nie ubijać). Dodać ekstrakt z wanilii, cukier, wymieszać. Dodać lekko ciepły sos czekoladowy, wymieszać rózgą kuchenną. Wsypać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, wymieszać tylko do połączenia się składników.
Masę czekoladową przelać do formy o wymiarach 33 x 23 cm wysmarowanej masłem i wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w temperaturze 160ºC, bez termoobiegu, przez około 25 – 28 minut. Patyczek włożony do ciasta może być mokry, ale nie może być na nim śladów surowego ciasta. Wyjąć, wystudzić.
Krem tiramisu:
- 375 g serka mascarpone, schłodzonego (1,5 opakowania)
- 2 duże jajka, białka i żółtka oddzielnie
- 2 łyżki drobnego cukru do wypieków
- 30 ml likieru Amaretto
Żółtka i cukier umieścić w misie miksera i utrzeć (końcówkami miksera do ubijania piany z białek) na jednolitą, kremową i jasną masę. Dodawać mascarpone, w kilku turach, ucierając do połączenia. Dodać likier, zmiksować.
W drugim naczyniu ubić na sztywno pianę z białek, następnie delikatnie wymieszać z masą serową, w trzech turach.
Krem tiramisu przełożyć na ciasto brownie, wyrównać szpatułką. Schłodzić przez noc w lodówce.
Ponadto:
- kakao, do oprószenia
- świeże truskawki
Przed podaniem schłodzone ciasto oprószyć kakao, pokroić w kostkę i położyć na nią truskawki.
Kostka brownie z kremem tiramisu i truskawkami powinna być przechowywana w lodówce (uwaga – brownie twardnieje w lodówce, to normalne – duża zawartość czekolady; po wyjęciu do temperatury pokojowej ma odpowiednią konsystencję).
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga