Znane, proste i lubiane wielkopolskie „ciasto imieninowe”, które czasy największej popularności ma już za sobą, ale wciąż dobrze smakuje! Ciasto Brzdąc to dwie warstwy biszkoptu przełożone kremem kakaowym na bitej śmietanie, z charakterystycznymi falami na wierzchu. Bez dżemu/konfitury i bez polewy lub posypki – bo tak było tradycyjnie. Dużym plusem jest to, że ciasto jest tanie i z prostych składników, a jego przygotowanie można rozłożyć na dwa dni. Możecie nie oprzeć się chęci dodania do ciasta warstwy dżemu lub owoców, w zasadzie możecie zrobić nowoczesną wersję Brzdąca, bazując na poniższym przepisie. Ciekawa jestem, czy wracacie jeszcze do takich starszych przepisów?
Składniki na biszkopt:
- 5 dużych jajek
- 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 3/4 szklanki mąki pszennej (tortowej)
- 1/4 szklanki skrobi ziemniaczanej
/szklanka o pojemności 250 ml/
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę (uważając, by ich nie ‚przebić’). Pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, łyżka po łyżce, ubijając po każdym dodaniu. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając.
Bezpośrednio na masę jajeczną przesiać odmierzoną mąkę. Delikatnie wymieszać do przy pomocy szpatułki lub rózgi kuchennej, by składniki się połączyły. Wymieszanie składników szpatułką jest również metodą najbezpieczniejszą, nie należy mieszać przy pomocy miksera.
Formę prostokątną o wymiarach dolnych 33 x 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Delikatnie przełożyć ciasto, wyrównać. Piec w temperaturze 170ºC, najlepiej bez termoobiegu, przez około 25 – 30 minut lub do tzw. suchego patyczka.
Gorący biszkopt wyjąć z piekarnika, z wysokości około 30 cm upuścić je (w formie) na podłogę, wystudzić w temperaturze pokojowej. Gotowy biszkopt przekroić w taki sposób, by powstały dwa blaty.
Do nasączenia:
- pół szklanki (125 ml) wody
- świeżo wyciśnięty sok z połowy pomarańczy (lub 1/4 szklanki alkoholu)
Krem kakaowy:
- 1 litr śmietany kremówki 36%, schłodzonej
- 110 g cukru (lub więcej, nawet do 160 g)
- 3 łyżki kakao
- 4 łyżeczki (12 g) żelatyny w proszku + 4 łyżki (60 ml) zimnej wody
Żelatynę w proszku zalać zimną wodą, odstawić do napęcznienia.
Odlać 150 ml śmietany kremówki i podgrzać. Do ciepłej kremówki dodać cukier i kakao, następnie wymieszać, pogotować do rozpuszczenia się cukru i kakao. Zdjąć z palnika, do gorącej mieszanki dodać napęczniałą żelatynę i wymieszać, do jej rozpuszczenia się. Odstawić do wystudzenia w temperaturze pokojowej, pilnując, by mieszanka nie stężała.
Pozostałą kremówkę ubić do sztywności. Powoli, strużką, dodawać wystudzoną mieszankę z kakao, kontynuując ubijanie. Nie ubijać zbyt długo (by krem się nie zwarzył), tylko do połączenia się składników.
Wykonanie:
Pierwszy blat ciasta położyć z powrotem w formie. Nasączyć połową ponczu. Posmarować połową kremu kakaowego, wyrównać. Przykryć drugim blatem i nasączyć go resztą ponczu. Na wierzch wyłożyć pozostały krem, wyrównać. Na wierzchu wykonać charakterystyczne fale np. przy pomocy grzebienia cukierniczego. Schłodzić przez kilka godzin.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga