Ciasto babkowe, na które skladają się 4 pyszne warstwy. Całość – jak dla mnie rewelacja. I smak, i konsystencja, i wilgotność – wszystko :-). Bardzo polecam.
Składniki:
- 250 g masła
- 225 g cukru (dałam mniej) (podzielone na 200 g i 25 g)
- 1 cukier wanilinowy
- szczypta soli
- 4 duże jajka
- 125 g mąki pszennej
- 125 g mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki rumu (podzielone 1+1)
I warstwa:
- 50 g zmielonych migdałów
- 1 – 2 łyżki Amaretto lub brandy
II warstwa:
- 25 g startej drobno czekolady
- 2 łyżki gorzkiego kakao
- 1 łyżka mleka
III warstwa:
- 50 g zmielonych orzechów laskowych
- szczypta cynamonu
IV warstwa:
- 25 g drobno pokrojonej kandyzowanej skórki pomarańczowej
- otarta skórka z 2 pomarańczy
- 1 łyżka wódki pomarańczowej lub brandy
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Keksówkę 28 x 11 cm wysmarować masłem i oprószyć mąką pszenną.
Masło utrzeć w misie miksera z 200 g cukru, cukrem wanilinowym i solą, na lekką i puszystą masę. Dodawać jajka, po jednym, miksując po każdym dodaniu. Mąki przesiać (koniecznie) z proszkiem do pieczenia, stopniowo dodawać do masy jajecznej, miksując tylko do połączenia się składników. Wlać 1 łyżkę rumu, wymieszać.
Masę podzielić na 4 równe części:
– do pierwszej dodać zmielone migdały i amaretto, wylać na dno keksówki
– do drugiej dodać startą czekoladę, kakao, pozostałe 25 g cukru i mleko, wylać na warstwę migdałową, równo rozprowadzić
– do trzeciej dodać zmielone orzechy laskowe, szczyptę cynamonu i pozostałą łyżkę rumu, wylać na masę czekoladową
– do czwartej dodać otartą skórkę z pomarańczy, kandyzowaną skórkę i brandy/wódkę, wylać na masę orzechową; wygładzić.
Piec około 60 – 70 minut lub do tzw. suchego patyczka w temperaturze 180ºC (pierwsze 15 minut piekłam w temperaturze 160ºC). Lekko przestudzić w foremce, wyjąć i wystudzić na kratce.
Smacznego :-).
Z przepisu Bajaderki.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga