Już od listopada zastanawiałam się, jaki sernik upiec na święta i muszę przyznać – nie była to łatwa decyzja. Po powrocie z Polski już wiedziałam. Będzie to tradycyjny polski sernik, na którego przepis znalazłam w niedużym, co najmniej pięćdziesięcioletnim notatniku mojego Dziadka. Dziadek pracował niedługo jako cukiernik, ale przez większość życia był ciężko pracującym piekarzem, wyciągającym z powojennych pieców bochenki, które mogły pachnieć najlepiej na świecie…
Ten notatnik dostałam w zeszłym miesiącu od Babci. Dla mnie to więcej niż zwykły notes, to niezapomniane do dziś pismo Dziadka i wspomnienia, które powracają za każdym razem, gdy mam go w rękach.. Niestety, Dziadek często pisał skrótami, więc większość przepisów jest nie do rozszyfrowania. Sernik był easy ;-), któż by nie wiedział, jaki użytek zrobić z twarogu, jaj i bakalii? Kto wie, jakie skarby kryją w sobie szuflady naszych Babć?
Sernik jest najlepszy, kaloryczny i tak bogaty w bakalie, jak tego chcemy. Jeśli tylko macie ochotę na tradycyjny sernik, sięgnijcie po ten przepis. To mój ulubiony!
Składniki:
- 1000 g twarogu tłustego lub półtłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie*
- 200 g masła
- 250 g drobnego cukru do wypieków (lub mniej)
- 4 duże jajka (lub 5 małych), oddzielnie białka i żółtka
- 2 łyżki skrobi ziemniaczanej (lub 50 g kaszy manny)
- aromat waniliowy lub rumowy
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia /można pominąć/
- bakalie: rodzynki lub kandyzowana skórka pomarańczowa, wedle upodobania
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W misie miksera rozetrzeć masło z cukrem do otrzymania puszystej i jasnej masy. Dodać żółtka, aromat i zmiksować. Stopniowo dodawać twaróg, dalej ucierając. Dodać skrobię ziemniaczaną (lub kaszę manną), proszek do pieczenia, zmiksować. Dodać skórkę pomarańczową i/lub rodzynki, wymieszać. Białka ubić na sztywno i delikatnie wmieszać do masy serowej.
Piec w wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o średnicy 24 – 25 cm, przez około 60 minut w temperaturze 170°C. Wystudzić w wyłączonym i lekko uchylonym piekarniku.
Dowolnie udekorować, np. polewą czekoladową.
Miękka polewa czekoladowa:
- 70 ml śmietany kremówki 36%
- 70 g czekolady, gorzkiej lub mlecznej, posiekanej
W małym garnuszku podgrzać śmietanę kremówkę. Zdjąć z palnika, dodać czekoladę. Odstawić na 2 minuty, po czym wymieszać do otrzymania gładkiej polewy. Odstawić w chłodne miejsce do zgęstnienia.
* Przy użyciu bardzo tłustego sera z wiaderka (zawartość tłuszczu ponad 18%) ilość masła można zmniejszyć o połowę lub nawet o 3/4.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga