
Pyszna tarta creme brulee. Takiemu połączeniu nie można się oprzeć ;-). Kruchy maślany spód tarty wypełniony kremem na bazie żółtek, wanilii i śmietanki. Tarta jest dość sycąca, choć nie przesłodzona. Skarmelizowana skorupka nadaje jej charakteru i niepowtarzalnego smaku. Jeśli macie ochotę na klasyczny creme brulee, po przepis zapraszam tutaj.
Składniki na spód:
- 200 g mąki pszennej
- 120 g masła, zimnego i pokrojonego w kostkę
- 60 g cukru pudru
- szczypta soli
- 2 – 3 łyżki zimnej wody
Mąkę pszenną przesiać, dodać masło i posiekać szybko nożem do momentu, kiedy ciasto będzie przypominać kruszonkę. Dodać cukier, sól, zimną wodę i szybko zagnieść (można również zmiksować w malakserze). Z ciasta uformować kulę, owinąć ją folią spożywczą, schłodzić w lodówce przez 30 – 60 minut.
Przygotować formę na tartę o średnicy 24 cm, wysmarować ją masłem i oprószyć mąką pszenną. Schłodzone ciasto rozwałkować na papierze do pieczenia, przenieść na formę do tarty, oderwać papier, ciasto wyłożyć równo do formy, odcinając brzegi. Formę z ciastem schłodzić ponownie przez 60 minut w lodówce.
Schłodzone ciasto lekko oprószyć mąką, wyłożyć na nie papier do pieczenia, a następnie na papier wysypać specjalne kulki ceramiczne, które obciążą ciasto (może to być również fasola lub ryż). Tak przygotowane ciasto wstępnie podpiec w temperaturze 190ºC przez 10 minut. Następnie papier usunąć, piec kolejne 10 – 15 minut, do zarumienienia spodu.
Składniki na nadzienie creme brulee:
- 5 żółtek, z dużych jajek
- 75 g drobnego cukru do wypieków
- ziarenka z 1 laski wanilii
- 375 ml śmietany kremówki 30%
- 80 ml mleka
Żółtka i cukier utrzeć przy pomocy miksera (końcówką do ubijania białek) na jasną i puszystą masę.
W garnuszku zagotować mleko z kremówką i ziarenkami z laski wanilii. Doprowadzić do wrzenia, natychmiast ściągnąć z palnika. Gorące mleko wlać do masy żółtkowej, zmiksować, odstawić do lekkiego przestudzenia. Ciepły wylać na podpieczony spód od tarty.
Piec w temperaturze 140ºC przez około 50 – 60 minut. Środek tarty może się lekko trząść (krem będzie również tężał w miarę chłodzenia tarty). Wyjąć z piekarnika, całkowicie wystudzić, włożyć do lodówki na 2 godziny.
Ponadto na wierzch:
- 4 łyżki cukru
Wierzch tarty osuszyć papierowym ręczniczkiem, posypać równomiernie cukrem. Formę z tartą postawić na folii aluminiowej i owinąć brzegi foremki, w taki sposób, by zabezpieczyć również kruche brzegi tarty przed spaleniem.
W piekarniku nastawić funkcję grill.* Tartę włożyć bezpośrednio pod gorący grill na około 2 minuty, cały czas ją obserwując. Cukier się roztopi i zrobi się złoty do ciemnobrązowego.
Wyjąć, natychmiast podawać. Najlepiej smakuje ze świeżymi truskawkami :).
Tartę Creme Brulee można upiec wieczór wcześniej, schłodzić, natomiast cukier skarmelizować bezpośrednio przed podaniem, osuszając najpierw powierzchnię kremu ręczniczkiem papierowym (inaczej skorupka cukrowa zmięknie i nie będzie tak smaczna).
* Cukier można również karmelizować specjalnym palnikiem do creme brulee.
Smacznego :-).



Przepis pochodzi z magazynu the Australian Women’s Weekly ‚Pies’.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga