Szybkie, nie wymagające zbyt dużego zaangażowania, efektowne i smaczne 🙂

Składniki:
– 1kg mięsa mielonego (ja użyłam wołowiny)
– 2 jajka
– 1 szklanka bułki tartej
– 2 łyżeczki soli
– 1 łyżeczka pieprzu
– 1 łyżeczka czosnku mielonego (można też kilka ząbków posiekać)
– 4/6 plasterków szynki konserwowej
– 8/10 plasterków sera żółtego
– 2 szklanki świeżego szpinaku
– 12/14 plasterków boczku (ja dałam wędzony)
Folia aluminiowa

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzej do 180 stopni.
W tym czasie w dużej misce wymieszać mięso mielone, jajka, bułkę tartą sól, pieprz i czosnek do otrzymania konsystencji aby się nie przyklejało do dłoni.
W naczyniu żaroodpornym rozłóż folię aluminiową i na niej rozprowadź równomiernie wymieszane mięso, aby utworzyło prostokąt. Następnie zachowując odstęp po 1-2 cm od brzegów połóż plastry szynki, następnie plastry sera żółtego i na to wysyp świeży szpinak.
Starannie roluj mięso przy pomocy foli aluminiowej – to było, aby ułatwić zawijanie.
Przygotuj taki sam kawałek foli aluminiowej i rozłóż na niej plastry boczku tak, aby delikatnie na siebie nachodziły jeden na drugi, też mają utworzyć prostokąt.
Odwinąć mięsko z poprzedniej foIii, boki ładnie zakryć aby nie wyłaziła szynka, ser i szpinak, coś w formie klopsa. Następnie przełożyć na plastry boczku. I tak samo wspomagając się folią aluminiową zawinąć roladę, aby boczuś owinął się wokół niej.
Starannie owijamy całą roladę folią aluminiową na której były plastry boczku, a dokładnie jak zawijaliśmy to tak aby ona już tam została), boczki też ukrywamy, aby nic nie wystawało.
W naczyniu żaroodpornym wstawiamy do piekarnika 180 stopni na 25 minut.
Po tym czasie odwinąć roladę z folii, nie trzeba jej wyjmować spod rolady, i piec jeszcze
20 minut w temperaturze 260 stopni aż boczek zrobi się złocisty.
Można podawać w plastrach na ciepło, można też wystudzić i w cieniutkich plasterkach nadaje się do kanapek.

Smacznego 😀

Przeglądaj wpisy po składnikach: