Cytrynada – tak się ten napój nazywało u nas w domu. Doskonała na ciepło (ja taką lubię), lub na chłodno. Niezwykle prosta do zrobienia. Uzupełnia braki witamin zimowa porą a latem, na upały – wiadomo, niezastąpiona :-). Pretekstem niech będą cytryny pozostałe z sernika cytrynowego ;-).
Składniki:
- 5 – 6 cytryn
- 3/4 – 1 szklanki cukru
- 1 szklanka wrzącej wody
- 3 – 4 szklanki lodowatej przegotowanej wody (lub mineralnej)
Z cytryn wycisnąć sok. Z wrzącej wody i cukru ugotować syrop (cukier powinien się rozpuścić).
Sok z cytryn wymieszać z syropem cukrowym, dodać wodę mineralną, wymieszać. Dobrze schłodzić.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga