Tym przepisem kończę tegoroczną przygodę z dynią. Jeśli macie w domu spore jej zapasy, może czas ją przerobić na dżemy? Sama dynia nie smakuje mi aż tak bardzo, by dżem był z dodatkiem tylko i wyłącznie – przypraw. Sporo zyskuje dzieki dodatkowi cytrusów: pomarańczy, cytryn; nabiera świeżości, dżem nie jest mdły i nudny. Polecam!
Składniki na 2 nieduże słoiczki:
- 1 kg dyni, obranej, pokrojonej w niedużą kostkę
- 300 g cukru
- 2 pomarańcze
- 1 cytryna
- pół łyżeczki cynamonu
- szczypta gałki muszkatołowej
Pokrojoną w kostkę dynię wrzucić do większego garnuszka, zasypać cukrem. Pozostawić w temperaturze pokojowej na 2 godziny, aż dynia wypuści sporą ilość soku.
Pomarańcze i cytrynę obrać, pokroić dość drobno, dodać do dyni razem z przyprawami. Zagotować i gotować bez pokrywki aż większość płynu odparuje a dynia przybierze postać papki (jeśli kawałki dyni będą zbyt duże, warto je zmiksować blenderem).
Słoiki wyparzyć (wrzącą wodą lub w piekarniku nagrzanym do 100ºC). Przelać konfiturę, dobrze zakręcić. Odstawić.
Pasteryzacja:
Spory garnek z szerokim dnem wyłożyć ręcznikami kuchennymi. Włożyć słoiki, jeden obok drugiego, nalać wrzątku do 3/4 wysokości słoików, doprowadzić do wrzenia (temperatura wlewanej wody musi się zgadzać z temperaturą słoików, nie może to być np. zimna woda wlewana na gorące słoiki, by nie pękły). Zmniejszyć moc palnika, przykryć i gotować około 20 minut. Po tym czasie słoiki wyjąć i zostawić do całkowitego wystudzenia. Niektóre osoby dodatkowo odwracają słoiki do góry dnem i owijają kocami, tak zostawiając do wystudzenia na całą noc.
Smacznego :-).
Źródło inspiracji – lindentea.com
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga