Zapach świąt to dla mnie jesienno – zimowy zapach pomarańczy. Uwielbiam konfitury z cytrusów, nie przeszkadza mi ich lekko gorzka nutka, ponadto mogą być znakomitym prezentem świątecznym. Przygotowanie nie jest pracochłonne, a dom wypełni się przepięknym zapachem pomarańczy… Szlachetnym dodatkiem do niej może być likier Cointreau, który dodajemy tuż przed nalewaniem konfitury do słoiczków. Może zdążycie jeszcze zrobić kilka słoiczków przed świętami?
Składniki na 4 – 5 słoiczków 300 ml:
- 5 pomarańczy (najlepiej bezpestkowych, organicznych)
- 1 cytryna (organiczna)
- 6 szklanek cukru (lub wg smaku)
- 8 szklanek wody
Pomarańcze i cytrynę dokładnie wyszorować szczoteczką, sparzyć. Owoce bardzo dokładnie obrać ze skórki, skórkę odłożyć.
Owoce przekroić na pół, następnie na plasterki, półplasterki, w końcu ćwierćplasterki. Włożyć do większego garnka z grubym dnem.
Skórkę pomarańczy i cytryny obrać z białej, gorzkiej części. Pokroić na drobne paseczki. Włożyć do garnka.
Wszelkie skórki (oprócz gorzkiej białej podskórki), błonki, pestki również umieszczamy w garnku. One mają najwięcej pektyny i również dzięki nim konfitura tężeje bez dodatku cukru żelującego. Jeśli owoce posiadają dużo pestek, warto włożyć je do woreczka wykonanego np. z gazy i umieścić na namaczanie na noc w garnku (opisane poniżej), kolejnego dnia przed gotowaniem usunąć.
Owoce i skórki zalać 8 szklankami wrzącej wody, doprowadzić do wrzenia i zdjąć z palnika. Dodać cukier i wymieszać do rozpuszczenia. Garnek pozostawić na całą noc w temperaturze pokojowej.
Kolejnego dnia znowu zagotować i gotować na minimalnym ogniu przez około 3,5 – 4 godziny, bez pokrywki, mieszając od czasu do czasu.
Słoiki wyparzyć (wrzącą wodą lub w piekarniku nagrzanym do 100ºC). Przelać konfiturę, dobrze zakręcić. Można odwrócić do góry dnem.
PS. jeśli stwierdzicie, że konfitura wyszła zbyt rzadka (a to całkiem prawdopodobne), wystarczy zostawić ją do dnia kolejnego, po czym ponownie pogotować, np. przez 1 – 1,5 godziny
Pasteryzacja:
Spory garnek z szerokim dnem wyłożyć ręcznikami kuchennymi. Włożyć słoiki, jeden obok drugiego, nalać wrzątku do 3/4 wysokości słoików, doprowadzić do wrzenia (temperatura wlewanej wody musi się zgadzać z temperaturą słoików, nie może to być np. zimna woda wlewana na gorące słoiki, by nie pękły). Zmniejszyć moc palnika, przykryć i gotować około 20 minut. Po tym czasie słoiki wyjąć i zostawić do całkowitego wystudzenia. Niektóre osoby dodatkowo odwracają słoiki do góry dnem i owijają kocami, tak zostawiając do wystudzenia na całą noc.
* Jeśli dodajecie do konfitury likieru Cointreau (około 70 ml), trzeba zrobić to na samym końcu, tuz przez nakładaniem konfitury do słoiczków i pogotować przez 3 minuty.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga