Ostatnio, może z powodu zbliżającego się sezonu, kierujecie do mnie dużo maili z prośbami o pomoc w wyborze dobrej maszyny do lodów. Może nie pomogę wybrać konkretnej firmy (bo też nie chciałabym robić w tym miejscu reklamy), ale napiszę o takich maszynkach słów parę, za i przeciw, by łatwiej było Wam dokonać wyboru. Jeśli macie chęć podzielić się własnymi doświadczeniami lub polecić/odradzić konkretny model, ten wątek to odpowiednie do tego miejsce :-).
Maszynka do produkcji lodów – 'kręci’ domowe lody, sorbety, mrożone jogurty, schładza napoje. Kręci lody, napowietrzając je i od razu zamrażając, rozbija tworzące się w czasie tego procesu kryształki lodu.
Maszyna posiada wyjmowaną misę lub sam wkład (dysk), które powinny znajdować się w zamrażarce na 24 godziny przed kręceniem lodów (w okresie częstego robienia lodów najlepiej by cały czas leżał w zamrażarce). Dlatego ważne jest wygospodarowanie wolnej przynajmniej połowy półki w zamrażarce (wkład zajmuje mniej miejsca). Misa taka zawiera pomiędzy podwójnymi ściankami specjalny płyn, który musi być zamrożony, by mogła pracować. Zamrożoną misę wkłada się następnie do maszynki, umieszcza się w niej mieszadło, włącza maszynkę i wlewa schłodzoną mieszankę (o której mowa poniżej).
Przygotowaną masę, z której chcemy otrzymać lody lub sorbet zawsze musimy schłodzić do temperatury lodówkowej. Przy produkcji niektórych rodzajów lodów lub sorbetów (w skład których wchodzą zamrożone owoce) wystarczy po prostu wyjąć składniki z lodówki bądź zamrażarki, zmiksować i umieścić w maszynie. Ważne: najpierw włączamy maszynę, potem wlewamy schłodzoną mieszankę, nie odwrotnie. Dodatki, czyli owoce w cząstkach, kawałki czekolady itp. dodajemy pod sam koniec kręcenia lodów.
Ważna jest jej pojemność – 0,6 litra to stanowczo zbyt mało, najlepsze są maszyny o pojemności 1 – 1,2 litra. Im wyższa moc maszyny, tym lepiej.
Maszyna pracuje, czyli ‘kręci’ lody od 20 – 45 minut (w zależności od producenta). Lody po tym czasie są już w gęste (bardziej lub mniej – w zależności od przepisu i użytych składników), puszyste, lecz najczęściej nie nadają się do formowania w gałki. Trzeba je umieścić w zamrażarce na kilka godzin.
Lody domowe, pozbawione sztucznych dodatków, są zazwyczaj bardzo twarde po dłuższym okresie mrożenia. Po kilku dniach przechowywania nie da się ich jeść od razu po wyjęciu z zamrażarki, w przeciwieństwie do lodów ze sklepu. Pojemnik z lodami należy wyjąć nawet około 1 godziny przed podaniem, by zdążyły zmięknąć. Na miękkość lodów może wpłynąć dodanie do nich niewielkiej ilości alkoholu (tylko w przepisach dla dorosłych), również lody z większą ilością żółtek i tłuszczu pozostają dłużej miękkie.
Być może pomocne będzie wyliczenie zalet i wad maszyny do lodów.
Zalety:
- kręcimy lody wyłącznie z naturalnych składników, bez sztucznych barwników i konserwantów, czyli dokładnie wiemy, co zjadamy
- możemy sami wybierać smak, rodzaj lodów lub sorbetów i dodatki do nich – takiego wyboru nie da nam żaden sklep
- dla dzieci mających alergię na mleko krowie – można przygotować lody na mleku sojowym/ryżowym/bez laktozy; lody bez dodatku jajek, dla tych, którzy ich nie tolerują; z ksylitolem dla osób, które nie używają białego cukru itp.
- zimą można z powodzeniem wykorzystywać do lodów owoce ze słoików lub zamrożone, dzięki czemu korzystamy z maszynki praktycznie przez cały rok
Wady:
- wielkość maszynki, na którą trzeba znaleźć miejsce w kuchni, jak i na misę/wkład, który zajmuje dużo miejsca w zamrażarce
- czasochłonność – wkład należy zamrozić 24 godziny przed kręceniem lodów, mieszankę do produkcji lodów należy schłodzić – czasem przez całą noc, potem kręcenie lodów w maszynce – około 30 minut + mrożenie kilka godzin
- zużycie prądu
- niewielka ilość lodów (maszynki posiadają pojemność od 0,6 L w górę)
- większy koszt lodów w porównaniu z ceną kupnych, ale to z powodu używania naturalnych składników, a nie sztucznych wypełniaczy
Dla tych którzy jednak nie zdecydują się na zakup maszynki do lodów:
Lody można również przygotować bez maszyny, choć jest to dużo bardziej pracochłonne, a efekt niestety nie będzie porównywalny. Przygotowaną schłodzoną mieszankę należy wtedy zmiksować na puszystą masę przy pomocy miksera, przelać do kontenera (pojemnika) i umieścić w zamrażarce. Lody w ciągu procesu mrożenia wyciągać kilkakrotnie, gdy tylko zaczną się zamrażać na brzegach pojemnika (np. w godzinowych odstępach) i powtarzać czynność miksowania. Dzięki temu rozbijają się tworzące się kryształki lodu (co normalnie robi maszyna) i powstałe lody mają bardziej kremową konsystencję.
Jednak decyzję o zakupie maszyny do lodów pozostawiam Wam – znam osoby bardzo z niej zadowolone, znam i takie, które rzuciły ją gdzieś w kąt i żałują jej kupna… Ja z pewnością należę do tych pierwszych, co widać po ilości przepisów na lody, które na tym blogu zamieściłam ;-).
Więcej o budowie maszyny do domowej produkcji lodów i użytkowaniu – znajdziecie na instrukcji obsługi dołączonej do każdej maszyny (są one bardzo różne).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga