Hiszpański przysmak, popularny z wielu krajach świata m.in. Ameryki Łacińskiej, USA, Francji, Portugalii, Australii… Churros często są podawane na śniadanie z gorącą czekoladą lub sprzedawane wprost z ulicy przez przydrożnych handlarzy. Ten przepis opiera się na cieście parzonym (choć oryginalnie ciasto bywa ziemniaczane), które smażone jest w głębokim tłuszczu do chrupkości (jak 'gniazdka’), a następnie posypywane cukrem. W Urugawaju na przykład, churros podawane są na wytrawnie, z roztopionym serem. Podałam z dulce de leche* i muszę przyznać, że bardzo nam smakowały, choć mi wystarczą utytłane w cukrze ;-).
Składniki na około 20 sztuk:
- 240 ml wody
- 50 g masła
- 2 łyżki cukru demerara
- szczypta soli
- 1 i 1/8 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka cynamonu + ewentualnie do oprószenia
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 3 jajka, średniej wielkości
Ponadto:
- olej do smażenia
- drobny cukier do oprószenia
W średniej wielkości garnku zagotować wodę, masło, cukier, sól, do momentu roztopienia się masła i rozpuszczenia cukru. Do wrzątku wsypać mąkę wymieszaną z cynamonem i ekstrakt z wanilii. Zdjąć z palnika, ucierać drewnianą łyżką, aż ciasto będzie odstawać od brzegów naczynia. Ostudzić.
Do wystudzonej masy wbijać jajka, jedno po drugim, miksując dobrze po każdym dodaniu. Ciasto powinno być gładkie i gęste.
Przygotować rękaw cukierniczy z końcówką w kształcie głęboko wciętej gwiazdki, przełożyć do niego ciasto.
Olej rozgrzać do temperatury 175ºC. Na olej wyciskać churros długości około 12 cm, smażyć po 2 minuty z każdej strony do złotego brązu.
Osuszyć na bibułce, obsypać cukrem. Podawać z sosem czekoladowym lub z gorącym dulce de leche (masa kajamkowa otrzymana przez gotowanie w wodzie przez 2 h puszki mleka słodzonego skondensowanego (puszka powinna być przez cały czas zanurzona w wodzie).
Smacznego :-).
Przepis pochodzi ze strony ’Passionate about baking’.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga