Wczoraj przyjechali nasi rodzice, aż na 3 tygodnie, yuuupppiii! Mama jest wielką fanką śliwek w czekoladzie, więc zrobiłam na jej przyjazd. Śliwka w czekoladzie z marcepanem tak wykonana jest re-we-la-cyj-na, lepsza niż ze sklepu, a na pewno wychodzi taniej. Choć w domu było bardzo ciepło i czekolada nie chciała zastygnąć, włożenie do lodówki rozwiązało problem. Mmm… najlepsze domowe czekoladki na świecie! Polecam!
Składniki na 20 sztuk:
- 20 śliwek kalifornijskich, miękkich
- 1/3 szklanki rumu lub brandy
- 80 g masy marcepanowej
- 130 g dobrej jakości gorzkiej czekolady
Śliwki wieczór wcześniej zalać alkoholem, odstawić do nasączenia.
Po tym czasie z marcepanu wykonać kulki na kształt wielkiej pestki, każdą włożyć do środka śliwki.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Każdą śliwkę po kolei obtaczać w czekoladzie (pomocne jest nadzianie jej na patyczek do szaszłyków), a następnie odłożyć do stężenia czekolady.
Smacznego!
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga