Niesamowite, miękkie, wilgotne babeczki, którym można nadać dowolne kształty… Ich zapach zaprosi do kuchni wszystkich i nikt, absolutnie nikt, nie będzie w stanie im się oprzeć :-). Polecam!
Składniki na około 10 babeczek:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 2/3 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 60 g masła, w temperaturze pokojowej
- 2 jajka
- 6 łyżek (90 ml) maślanki lub jogurtu naturalnego
- sok z 1 cytryny
- otarta skórka z 2 cytryn
Ponadto:
- cukier puder , do oprószenia
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę pszenną, sodę oczyszczoną, proszek do pieczenia i sól – przesiać, odłożyć.
W misie miksera umieścić masło i cukier. Utrzeć do powstania jasnej i puszystej masy maślanej. Dodawać jajka, jedno po drugim, cały czas miksując do połączenia po każdym dodaniu. Dodać skórkę cytrynową i zmiksować. Dodawać przesiane suche składniki, na zmianę z maślanką i sokiem z cytryny.
Przygotować formę do muffinków i wyłożyć ją papilotkami (lub dowolną formę do babeczek). Wypełnić papilotki zostawiając 1 cm wolnej papilotki od góry.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 18 – 20 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić na kratce.
Smacznego :-).
Przepis pochodzi z tej strony.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga