Właśnie mija 7 lat naszego pobytu w Walii. To lato jest najbardziej gorące ze wszystkich, jakie tutaj pamiętamy. Dziś słupek rtęci pokazał 29 stopni, co po tych wszystkich chłodnych, deszczowych latach jest prawdziwym wybawieniem… I choć ciężko piec, ciężko fotografować, nie zamierzam narzekać ;). Zapraszam zatem na malinowe eklerki – wspaniałe, mocno malinowe, z pysznym malinowym budyniem, bitą śmietaną i świeżymi owocami. Kwintesencja lata!
Przepis na 20 eklerków.
Składniki na ciasto parzone:
- 250 ml szklanka wody
- 125 g masła
- 1 szklanka mąki pszennej
- 4 nieduże jajka
W garnku zagotować wodę z masłem. Na gotującą się wodę wsypać mąkę pszenną i cały czas mieszać/ucierać (nie ściągając z palnika), by ciasto się nie przypaliło. Ciasto jest gotowe, gdy ma szklisty wygląd i odchodzi od ścianek garnka. Zdjąć z palnika, pozostawić do całkowitego wystudzenia (jest to bardzo ważne, inaczej ciasto parzone nie wyrośnie w piekarniku). Po tym czasie zmiksować/utrzeć z jajkami do połączenia i uzyskania gładkiego, jednolitego ciasta. Uwaga: jajka należy dodawać jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu do dokładnego połączenia się składników, nie wszystkie na jeden raz.
Płaską blachę (lub dwie) wyłożyć papierem do pieczenia.
Ciasto parzone przełożyć do rękawa cukierniczego zakończonego ozdobną końcówką (tylką) np. w kształcie gwiazdki (można również wyłożyć łyżką). Wyciskać na blaszkę ciastka o długości około 10 cm długości i 2,5 – 3 cm szerokości, w sporych odstępach od siebie
Eklerki piec w temperaturze 200°C przez około 20 – 30 minut. Gotowe eklerki powinny być chrupiące z wierzchu. Wyjąć z piekarnika, wystudzić na metalowej kratce a następnie przekroić na 2 części – górną i dolną.
Składniki na malinowy krem budyniowy:
- 200 g malin (świeżych lub mrożonych)
- 1 łyżka soku z cytryny
- 400 ml mleka
- 120 g cukru
- 5 żółtek
- 2 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki skrobi ziemniaczanej
Do garnuszka wrzucić maliny, dodać sok z cytryny. Postawić na palniku, zagotować, mieszając. Mieszać i gotować do momentu, aż maliny się rozpadną i puszczą sok. Przetrzeć przez sitko, by pozbyć się pesteczek. Powinno powstać około pół szklanki malinowego puree.
W większym garnuszku zagotować mleko. W misie miksera utrzeć żółtka i cukier na jasny, puszysty kogel mogel. Dodać przesianą mąkę pszenną i skrobię ziemniaczaną, a następnie zmiksować, do otrzymania pasty. Do zagotowanego mleka dodać pastę jajeczną, malinowe puree i ugotować budyń, mieszając. Po zagotowaniu zdjąć z palnika, przykryć folią spożywczą, wystudzić. Schłodzić w lodówce.
Ponadto:
- 200 ml śmietanki kremówki 36%, schłodzonej
- 1 łyżka cukru pudru
- 300 g malin, do wypełnienia eklerków
Kremówkę ubić do otrzymania sztywnego kremu, pod sam koniec dodając cukier puder.
Składniki na różowy lukier:
- 1 szklanka cukru pudru
- 2 – 3 łyżki wrzątku
- kropla różowego barwnika w paście
W naczyniu rozetrzeć cukier puder, wodę i barwnik. Gdy lukier będzie zbyt płynny, dodać więcej cukru pudru; gdy zbyt rzadki dolać wody. Zamiast wody i barwnika można dodać odrobinę puree z malin (wykonanie puree jak przy budyniu).
Wykonanie:
Przekrojone eklery wypełnić budyniem malinowym – najłatwiej przekładając budyń do rękawa cukierniczego zakończonego tylką. Na budyń wyłożyć maliny, po 2 do każdego eklera, pozostałe wolne miejsce uzupełniając bitą śmietaną. Odkrojone 'czapeczki’ eklerów zanurzyć na chwilę w lukrze, strzepując jego nadmiar, przykryć eklery.
Smacznego!
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga