Jesienna klasyka. Aż dziwne, że takiego deseru nie było wcześniej na MW ;-). Pyszne bezglutenowe czekoladowe ciasto z migdałową nutą – migdałowy spód brownies, gruszki i dużo musu z mlecznej czekolady! Ciasto całoroczne – można do niego wykorzystać gruszki z kompotu lub z puszki. Skromnie udekorowane – tylko oprószone kakao, z ułożonymi na wierzchu migdałami. Bardzo polecam :-).
Składniki na migdałowe brownies:
- 115 g masła
- 170 g gorzkiej czekolady
- 25 g kakao
- 3 duże jajka
- 200 g drobnego cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z migdałów
- 140 g zmielonych migdałów
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Masło umieścić w garnuszku, podgrzać o roztopienia, zdjąć z palnika. Dodać posiekaną czekoladę, odstawić na 2 minuty, po tym czasie wymieszać do otrzymania gładkiego sosu czekoladowego (w razie konieczności przetrzeć przez sitko). Lekko przestudzić.
W drugim naczyniu lekko roztrzepać jajka (całe) z cukrem i ekstraktem z migdałów (np. rózgą kuchenną). Dodać kakao, wymieszać. Dodać przestudzoną czekoladę i wymieszać rózgą kuchenną, do połączenia. Dodać zmielone migdały i wymieszać.
Wysoką formę (8 cm) o średnicy 23 cm (lub większą i niższą formę) wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć brownies, wyrównać.
Piec w temperaturze 175ºC przez 30 – 34 minuty. Brownies powinno być sprężyste z wierzchu, wilgotne i lepkie w środku, lecz na patyczku włożonym w środek nie może być śladów surowego ciasta. Wyjąć, całkowicie wystudzić (można upiec dzień wcześniej).
Składniki na mus z mlecznej czekolady:
- 500 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
- 200 g mlecznej czekolady, posiekanej
- 50 g gorzkiej czekolady, posiekanej
- 2 łyżki likieru amaretto
- 1 łyżeczka żelatyny w proszku lub 1 listek żelatyny
- 2 puszki gruszek z syropie lub gruszki z kompotu, większe przekrojone (by mus je przykrył) i osuszone
Żelatynę w proszku zalać małą ilością wody (tylko do jej przykrycia), odstawić na 10 minut do napęcznienia.
180 ml śmietany kremówki podgrzać w małym garnuszku, prawie do wrzenia, zdjąć z palnika. Dodać napęczniałą żelatynę, wymieszać do jej rozpuszczenia. Dodać likier amaretto, obie czekolady, odstawić na 2 minuty, bez mieszania. Po tym czasie wymieszać, do roztopienia się czekolady. Odstawić do przestudzenia, sos czekoladowy powinien być wystudzony do temperatury pokojowej lecz powinien pozostać płynny.
W misie miksera ubić resztę śmietany kremówki, na sztywno.
Stopniowo, w 3 turach dodawać do ubitej kremówki sos czekoladowy, delikatnie mieszając rózgą kuchenną, tylko do połączenia.
Mus czekoladowy wyłożyć na gruszki, wyrównać. Schłodzić przez 12 godzin w lodówce (całą noc). Przed podaniem oprószyć dodatkowym kakao i ozdobić migdałami (u mnie migdały w kakao).
Przechowywać w lodówce.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga