Red Velvet brownie to brownie w kolorze czerwonym, które powstało na wzór Red Velvet Cake. Brownie jest nietypowe… nie znajdziecie tutaj ani czekolady, ani jajek. Brownie jest lżejsze niż klasyczne, ale fajnie treściwe i wilgotne, cudownie dekadenckie. Na wierzch brownie wykładamy krem z serka philadelphia, który jest oczywiście znany z samego ciasta Red Velvet.
Składniki na Red Velvet brownie:
- 80 g masła
- 50 g drobnego cukru do wypieków
- 50 g jasnego brązowego cukru
- 65 g serka kremowego typu philadelphia
- 150 g mąki pszennej
- 5 łyżeczek kakao
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- ¼ łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 ml mleka
- 1 łyżeczka octu
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1 łyżeczka czerwonego barwnika w paście (lub odpowiednia ilość barwnika w proszku)
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W misie miksera umieścić masło i oba cukry i utrzeć do otrzymania puszystej masy maślanej. Dodać serek philadelphia i utrzeć, do połączenia. Bezpośrednio do utartej masy maślanej przesiać mąkę pszenną, kakao, sodę oczyszczoną i proszek do pieczenia. Mleko lekko podgrzać, wymieszać z octem i ekstraktem z wanilii – mieszankę wlać na przesiane składniki i zmiksować, tylko połączenia się składników. Dodać barwnik i zmiksować – dodając odpowiednią ilość, by uzyskać czerwony kolor ciasta.
Kwadratową formę o boku 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć do niej ciasto, wyrównać.
Red Velvet brownie piec w temperaturze 175°C, najlepiej bez termoobiegu, przez około 20 minut lub krócej, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć z piekarnika, wystudzić.
Składniki na krem z serka philadelphia:
- 120 g serka philadelphia, w temperaturze pokojowej
- 50 g masła, w temperaturze pokojowej
- 50 g cukru pudru, przesianego
- 1 łyżeczka ekstraktu lub pasty z wanilii
Masło, cukier i wanilię umieścić w misie miksera. Utrzeć do otrzymania puszystej i jasnej masy maślanej. Dodawać serek kremowy, w trzech turach, cały czas ucierając.
Gotowy krem z serka philadelphia wyłożyć na wystudzone ciasto, wyrównać.
Smacznego!
Źródło przepisu – Pastry by Saloni.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga