To pierwsza przeze mnie upieczona baba drożdżowa w życiu, także debiutuję :). Nie czuję się pewnie w tym temacie. U mnie w domu nie było tradycji baby drożdżowej, królowały serniki i babki piaskowe… Wyszła taka, jaka wyjść miała: mięciutka, pachnąca, a z jej upieczeniem nie miałam problemów, jest bardzo prosta w wykonaniu. Może i Wam się uda?
Wypróbuj także moje inne przepisy na BABKI.
Baba drożdżowa – składniki na 2 sztuki:
- 1 kg mąki tortowej (odsypać jedną szklankę i zastąpić mąką krupczatką)
- 60 g świeżych drożdży lub 30 g suchych drożdży
- 10 żółtek, z dużych jajek
- 500 ml mleka (lub odrobinę mniej)
- 200 g masła, roztopionego i przestudzonego
- pół szklanki oleju słonecznikowego lub rzepakowego
- 3 ugotowane mączyste ziemniaki, zmielone lub przeciśnięte przez praskę
- około 150 g cukru pudru (po przeczytaniu całego wątku o babce dodałam 2 razy tyle, dla mnie było ok)
- ekstrakt cytrynowy lub pomarańczowy + świeżo otarta skórka z cytrusów
- kieliszek alkoholu (np. rumu)
- rodzynki i kandyzowana skórka pomarańczowa (np. z domowego przepisu) – ilość wedle uznania
- szczypta soli
Wykonać rozczyn: drożdże świeże rozetrzeć z łyżeczką cukru, dodać kilka łyżek ciepłego mleka, łyżkę mąki, wymieszać (ma mieć konsystencję gęstej śmietany) i pozostawić do wyrośnięcia na 20 minut w ciepłym miejscu (drożdże suche wystarczy wymieszać z mąką pszenną).
W misie miksera umieścić żółtka i cukier, a następnie utrzeć do otrzymania jasnego i puszystego kremu. Dodać mąkę pszenną, wyrośnięty rozczyn, pozostałe składniki (oprócz tłuszczu). Starannie wyrobić ciasto, przez kilkanaście minut, by stało się masą elastyczną i jednorodną (można mikserem, np. hakiem do ciasta drożdżowego). Pod koniec wyrabiania dodać przestudzone masło i olej.
Dwie foremki na baby drożdżowe (na 1 babkę użyłam formy o średnicy 22 cm i wysokości 11 cm) wysmarować dodatkowym masłem, oprószyć mąką pszenną. Ciasto wkładać od razu do foremek, ma w nich rosnąć. Włożone ciasto powinno zajmować troszkę mniej niż pół foremki. Przykryć, odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia – powinno urosnąć aż do brzegów foremki.
Piec w temperaturze 160ºC przez około 35 minut lub do tzw. suchego patyczka.
Uwaga: Jeśli nie przekonuje Was wyrastanie ciasta drożdżowego tylko jeden raz, spokojnie można z tego przepisu zrobić ciasto metodą tradycyjną, tzn. zostawiając do wyrośnięcia w misce, a potem drugi raz w formie (choć autorka przepisu tego nie poleca).
Porady autorki przepisu:
– do wielkanocnych bab poleca lukier, taki jak do pączków: szklanka cukru pudru + skórka otarta (na najdrobniejszych oczkach tarki jarzynowej) z 1 cytryny wyszorowanej i sparzonej gorącą wodą + sok z tej cytryny + 3 – 4 łyżki wrzącej wody; lukrować 2 – 3 godziny przed podaniem ciasta
– nie wolno używać zbyt dużo drożdży – dotyczy to też wszystkich innych środków spulchniających; ciasto wprawdzie szybko rośnie i bardzo powiększa swoją objętość, ale niestety wysuszają one ciasto
– ważny jest czas wyrastania ciasta (najlepiej w temperaturze pokojowej, przykryte ściereczką, żeby nie wysychało – trzeba też uważać żeby nie było przeciągów), bo im dłużej ono rośnie, tym delikatniejszą ma strukturę, dziureczki w cieście są bardzo drobniutkie i równe – ponieważ powietrze wtłaczane jest równomiernie przez rosnące drożdże i wszystkie składniki ciasta mają czas, aby się odpowiednio powiązać
– to samo dotyczy czasu wyrabiania – im dłużej tym lepiej, bo wtłacza się więcej powietrza do ciasta
– ziemniaki dodane do ciasta działają jak najlepsze polepszacze dodawane w cukierniach i przedłużają świeżość wypieku
– ciasto drożdżowe, gdy jest jeszcze nie całkiem wystygnie (jest letnie), można włożyć w torebki plastikowe i tak je przechowywać do świąt – wtedy nie wysycha. Gdyby torebka zrobiła się wilgotna (ciasto zbyt ciepłe) trzeba ją zmienić, gdyż ciasto może rozmięknąć
Smacznego!
Ten przepis Limby podsunęła mi Margot, za co serdecznie dziękuję :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga