W ciastach, jak i życiu, uwielbiam połączenie czerni i bieli – musiałam upiec to brownies! Jest pyszne, z białą czekoladą, słodkie, choć nie za bardzo – dla wielbicieli ciasteczek Oreo. Tym razem chciałam przetestować ich wersję lidlowską 'Neo’ by sprawdzić, czy krem lepiej odchodzi od ciasteczek, do przygotowania uroczych sówek. W kwestii informacyjnej – odchodzi tak samo źle ;-). Ale brownies warto upiec!
Składniki na masę serową:
- 100 g białej czekolady
- 600 g twarogu tłustego lub półtłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie
- 1/3 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 3 jajka
- 1 łyżeczka pasty z wanilli, ekstraktu z wanilli lub ziarenka z 1 laski wanilii
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, lekko przestudzić.
W misie miksera utrzeć twaróg, cukier, jajka (bez rozdzielania na białka i żółtka), wanilię. Dodać roztopioną czekoladę i zmiksować tylko do połączenia się składników, nie dłużej, by niepotrzebnie nie napowietrzać masy serowej.
Składniki na masę brownies:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 100 g masła
- 2 jajka, w temperaturze pokojowej
- 1/3 szklanki cukru
- 3 łyżki kakao
- 1 szklanka mąki pszennej
- 2 łyżki rumu
- 18 ciastek Oreo
Czekoladę roztopić z masłem w kąpieli wodnej. Jajka lekko roztrzepać z cukrem. Dodać roztopioną czekoladę, rum i wymieszać rózgą kuchenną. Dodać przesiane kakao i mąkę, dokładnie połączyć z masą czekoladowo – jajeczną.
Blaszkę o wymiarach 30 x 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wlewać na zmianę masę sernikową i masę brownie, by powstały nieregularne warstwy. Wierzch ciasta udekorować pokruszonymi lub całymi ciastkami oreo.
Piec w 180ºC przez około 30 minut lub do momentu, aż masa serowa będzie sprężysta przy dotyku.
Upieczone ciasto ostudzić i schłodzić w lodówce najlepiej przez całą noc.
Smacznego :-).
Źródło inspiracji – blog gotujebolubi.blox.pl
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga