Chrrrruupią naprawdę wspaniale i są przepyszne! Właśnie zajadam się nimi popijając mlekiem :-). Nie wiem, czy po kilku dniach nadal będą dobre i chrrruupiace, bo nie wróżę im dłuższego żywota niż jedno czy dwa popołudnia ;-). Nie wymagają dużego nakładu pracy, składniki są łatwo dostępne i niedrogie. Jedyne o czym trzeba pamiętać, to by na blaszce układać je w sporych odstępach – bardzo rosną na boki. Bardzo polecam!
Składniki na około 35 ciastek:
- 200 g masła, w temperaturze pokojowej
- 3/4 – 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
- 1/4 szklanki ciemnego brązowego cukru muscovado
- 1 duże jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1 szklanka mąki pszennej
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 2,5 szklanki płatków owsianych*
Masło i biały cukier umieścić w misie miksera i utrzeć do otrzymania jasnej, puszystej masy. Dodać cukier brązowy i kontynuować ucieranie. Dodać jajko i zmiksować. Wsypać pozostałe składniki i zmiksować do otrzymania jednolitej masy.
Blachę do ciastek wyłożyć papierem do pieczenia. Z ciasta robić kulki wielkości orzecha włoskiego (lub większe, wedle uznania), spłaszczyć je łyżką. Układać na blaszce z sporych odstępach.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 15 – 17 minut do lekkiego zbrązowienia (piekłam 14 minut). Chwilę odczekać przed zdjęciem z blachy, potem studzić na kratce.
* Najlepsze będą płatki owsiane zwane górskimi, ale błyskawiczne też się nadają.
Smacznego :-).
Źródło przepisu – ‚The best of America’s Test Kitchen 2009’.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga