Ciasto Madeira to ciasto otwierające „How to be a domestic goddess” Nigelli Lawson. Wypiek z rodowodem brytyjskim. Babka maślana w smaku, lekko cytrynowa, miękka, często z charakterystycznym podłużnym pęknięciem i pod lekko chrupiącą cukrową skorupką. Skład ciasta to podstawowe produkty jak masło, jajka, mąka…, zaledwie kilka składników. Nazwa ciasta pochodzi od wina, z którym była podawana w XIX wieku, teraz częściej po prostu z herbatą lub lemon curdem (cytrynowym kremem). Ciasto Madeira to też często wykorzystywane ciasto do… angielskich ślubnych tortów. Tak, tak. Jest bardziej zwarte niż biszkopt, wilgotniejsze, a blaty tortowe z niego wykonane są bardziej stabilne niż te biszkoptowe. Wypróbuj i Ty!
Składniki na ciasto Madeira:
- 240 g masła
- 180 g drobnego cukru do wypieków + dodatkowe 2 łyżki na posypanie
- świeżo otarta skórka i sok z 1 cytryny
- 3 duże jajka
- 300 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Masło i cukier umieścić w misie miksera i utrzeć do powstania jasnej i puszystej masy maślanej. Dodać świeżo otartą skórkę z cytryny i utrzeć. Wbijać jajka, jedno po drugim, dokładnie ucierając do połączenia się składników po każdym dodaniu. Bezpośrednio do utartej masy przesiać mąkę pszenną z proszkiem do pieczenia, następnie dodać sok z cytryny i wymieszać szpatułką tylko do połączenia się składników, nie dłużej.
Formę keksówkę o górnych wymiarach 23 x 13 cm wysmarować masłem, oprószyć mąką pszenną; nadmiar mąki strzepać. Przełożyć do niej ciasto, wyrównać, posypać dodatkowym cukrem.
Ciasto Madeira piec w temperaturze 170ºC (najlepiej bez termoobiegu) przez około 50 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć z piekarnika i wystudzić.
Smacznego!
Źródło przepisu – „How to be a domestic goddess” Nigella Lawson.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga