Klasyczny lemon curd to moje najsmaczniejsze odkrycie po przyjeździe do UK, cieszące się u nas w domu niesłabnącym powodzeniem :-). Osobiście nie przeszkadza mi wyjadanie prosto ze słoiczka, choć często dodaję go do ciast i deserów. Może pamiętacie, jak przygotowałam jego ’odchudzoną’ wersję, bez masła? Tym razem klasycznie. Dodatek masła powoduje, że lemon curd jest aksamitny, delikatny i kremowy. Przygotujcie go już dzisiaj, przyda się do jutrzejszego wypieku :-).
Składniki na lemon curd (1,5 szklanki):
- 2 duże jajka
- 2 żółtka
- 160 g drobnego cukru do wypieków
- 80 g masła
- skórka otarta i sok wyciśnięty z 2 cytryn*
Cytryny (najlepiej niewoskowane, ekologiczne) wyszorować szczoteczką, wyparzyć, skórkę otrzeć.
W niedużym garnuszku roztrzepać jajka, żółtka i cukier (np. przy pomocy rózgi kuchennej), do połączenia. Postawić na kuchence, podgrzewać na małej mocy palnika, cały czas mieszając. Praktycznie od razu można dodać masło i sok z cytryny. Mieszać, do zgęstnienia kremu i osiągnięcia punktu wrzenia. Natychmiast zdjąć z palnika by uniknąć zwarzenia się kremu. Jeśli w kremie pojawią się grudki, których nie chcemy – przetrzeć przez sitko. Dodać skórkę z cytryny i wymieszać.
Przelać do wyparzonego słoiczka, zamknąć, schłodzić przez noc w lodówce.
Lemon curd można przechowywać w lodówce do 2 tygodni.
* Sok z 1 większej cytryny to około 60 ml czyli do przepisu potrzebujemy około 120 ml soku.
Smacznego :-).
Źródło inspiracji – taste.com.au
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga