
To nie są ciasteczka, ani trufelki. W smaku jak makaroniki, ale mocno cynamonowe. Szybkie do przygotowania i urokliwe. Choć w smaku mi nie podeszły, ale za to reszcie rodziny smakowały bardzo :-).
Składniki na około 16 sztuk:
- 175 g zmielonych migdałów
- 70 g cukru pudru
- 1 łyżka cynamonu
- 2 białka
- cukier puder do obtoczenia
W naczyniu wymieszać razem migdały, cukier i cynamon.
W innym naczyniu ubić na sztywno białka, połączyć z wymieszanymi suchymi składnikami. Mikstura powinna być na tyle sztywna, aby można było swobodnie formować kulki (dosypałam 1 łyżkę migdałów).
Formować kulki (u mnie najłatwiej było formować kulki po namoczeniu dłoni w wodzie). Wykładać na posmarowaną tłuszczem lub wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę.
Piec około 15 minut w temperaturze 180ºC. Ściągając z blachy, delikatnie podważać szpatułką.
Wystudzić, obtoczyć w cukrze pudrze. Przechowywać w szczelnym pojemniku, można zamrażać.
Smacznego :-).

Przepis pochodzi z ‚The cookie and biscuit bible’.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga