Ciasteczka z dżemem znane często pod nazwą ‚thumbprint cookies’; wykonanie jest proste – z ciasta formujemy kulki, następnie kciukiem robimy w nich dołek i wypełniamy dżemem (jak kluski śląskie!). Najlepszy do ciastek jest gęsty domowy dżem; dżemy galaretkowate i rzadkie często ‚gotują się’ na ciasteczkach i z nich wypływają. Ja wykorzystałam swoje zeszłoroczne domowe przetwory. Ciastka są tak mało skomplikowane i tak smaczne, że musicie upiec :-).
Składniki na 35 sztuk:
- 125 g masła, zimnego i pokrojonego w plastry
- 1/3 szklanki cukru pudru
- 1 żółtko
- 110 g mąki pszennej
- 110 g zmielonych migdałów lub orzechów laskowych
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub z migdałów
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Ponadto:
- dowolny dżem do do wypełnienia ciastek, najlepszy gęsty
Wszystkie składniki na ciastka umieścić w malakserze i zmiksować do otrzymania gładkiego kruchego ciasta (składniki można też zagnieść ręcznie). Z ciasta uformować kulę, spłaszczyć, owinąć folią spożywczą, schłodzić do 60 minut w lodówce.
Po tym czasie z ciasta odrywać kawałki ciasta i formować nieduże kulki. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w niewielkich odstępach (urosną podczas pieczenia). Palcem lub końcem drewnianej łyżki w każdej kulce zrobić wgłębienie. Wgłębienia wypełnić dżemem.
Piec w temperaturze 170ºC przez 13 – 15 minut lub do lekkiego zarumienienia ciastek. Wyjąć, chwilę przestudzić na blaszce, następnie przenieść na metalową kratkę.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga