Gruszkowa tarte tatin – z wykorzystaniem owoców jesieni, zanim pojawi się pierwszy rabarbar. Obłędna. Chrupiące ciasto francuskie, aromatyczne gruszki w karmelowym sosie i odrobina cynamonu. W zasadzie nie trzeba nic więcej pisać, jest przepyszna.
Gruszkowa tarte tatin – składniki:
- 1 płat ciasta francuskiego na maśle (ok. 320 g)
- 200 g cukru
- 50 ml wody
- 50 g masła
- 7 gruszek odmiany Konferencja
- cynamon, gęsta kwaśna śmietana – do podania
Gruszki obrać, przekroić na pół, wydrążyć gniazda nasienne.
Na patelni żeliwnej/metalowej o średnicy dna 23 cm umieścić cukier i wodę. Podgrzewać na niedużym ogniu do rozpuszczenia się cukru (bez mieszania). Kiedy cukier się rozpuści, zwiększyć moc palnika i gotować przez 5 minut lub do momentu gdy karmel osiągnie ciemnozłoty kolor (uważając, by go nie przypalić). Zdjąć patelnię z palnika i natychmiast dodać masło, wymieszać (karmel się spieni). Na karmel poukładać gruszki w taki sposób, by na siebie lekko zachodziły, rozcięciami do góry, czubeczkami do środka. Patelnię z powrotem umieścić na palniku, nastawić małą moc i gotować z gruszkami przez około 15 minut (w zależności od dojrzałości gruszek, nie mogą się rozpadać) lub do momentu aż gruszki będą lekko skarmelizowane pod spodem. Wyłączyć, odstawić do przestudzenia.
Blat lekko oprószyć mąką. Z ciasta francuskiego wyciąć koło o średnicy naszej patelni i przykryć nim gruszki, delikatnie wciskając ciasto w boki. Ciasto naciąć lekko na samym środku.
Piec w temperaturze 200ºC przez około 35 – 40 minut, aż ciasto będzie wypieczone i złote. Po upieczeniu odczekać około 5 minut, następnie odkroić nożem od formy i wyłożyć odwrotnie na paterę – by owoce były na górze (przed przełożeniem na paterę można odlać ewentualny sos karmelowy, polać nim na końcu tartę). Podawać ciepłą, np. z kleksem kwaśnej śmietany i z cynamonem.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga